P. Diddy chce wyjść z aresztu za kaucją. Prawnicy rapera: "Istnieją wyjątkowe okoliczności"

P. Diddy
Sprawa P. Diddy'iego. Prawnicy złożyli wniosek o zwolnienie
Źródło: Dia Dipasupil / Staff/Getty Images
Na początku lipca zapadł wyrok w sprawie P. Diddy'iego. Raper został uznany za winnego organizacji transportu osób w celu uprawiania prostytucji. Od tamtej pory muzyk przebywał w areszcie. Jego prawnicy właśnie złożyli wniosek o zwolnienie go za kaucją. Kwota może przyprawić o zawrót głowy.
Z artykułu dowiesz się, że:
  • W środę, 2 lipca 2025 roku zapadł wyrok w sprawie Seana Diddy'iego Combsa.
  • Raper został uznany za winnego organizacji transportu osób w celu uprawiania prostytucji. Grozi mu maksymalnie 10 lat więzienia. 
  • Od dnia wyroku P. Diddy przebywał w areszcie. Jego prawnicy podjęli działania, by za wysoką kaucją mógł wrócić do domu.

Dalsza część artykułu dostępna jest pod materiałem wideo.

DD_20250516_Molestowanie_rep_napisy
Molestowanie w domu - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

P. Diddy trafił do aresztu

Sean John Combs znany jako P. Diddy został oskarżony m.in. przez swoją byłą partnerkę Cassie Venturę o nadużycia na tle seksualnym. Na skutek śledztwa i długich rozpraw, 2 lipca 2025 roku muzyk został uznany za winnego organizacji transportu osób w celu uprawiania prostytucji. Wymiar sprawiedliwości oczyścił go jednak z pozostałych zarzutów: przestępczego spisku i dwóch zarzutów handlu ludźmi w celach seksualnych.

Podczas ogłaszania werdyktu artysta miał paść na kolana, modlić się i prosić sędziego o łagodniejszy wyrok. Wymiar sprawiedliwości pozostał niewzruszony, zaś P. Diddy zmuszony został pozostać w areszcie do czasu kolejnej rozprawy - 3 października.

Sprawa P. Diddy'iego. Prawnicy złożyli wniosek o zwolnienie

Wiele tygodni spędzonych za kratkami najwyraźniej nie leżą w planach P. Diddy'iego. We wtorek, 28 lipca adwokaci muzyka złożyli do sądu wniosek o zwolnienie Seana Combsa za kaucją w wysokości 50 milionów dolarów (ok. 200 milionów złotych). Osoby reprezentujące P. Diddy'iego w swoim wniosku wskazały, iż "istnieją wyjątkowe okoliczności uzasadniające odstąpienie od obowiązkowego aresztu". Według linii obrony kobiety zamieszane w sprawę Diddy'iego, w tym Cassie Ventura, miały być dobrowolnymi uczestniczkami seksualnych schadzek i miały nie być zmuszane do współżycia.

Jak przekazał portal People.com, jeśli sąd przychyli się do wniosku prawników rapera, zabezpieczona zostanie rezydencja rapera w Miami, zaś on sam straciłby swój paszport i częściową możliwość przemieszczania się po Stanach Zjednoczonych.

Obrona Seana Combsa czeka na odpowiedź sądu do czwartku, 31 lipca.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości