Dakota Johnson w filmie "Skomplikowani"
Świat poznał ją jako najpierw córkę Dona Johnsona i Melanie Griffith, potem jako Anastasię Steele z "Pięćdziesięciu twarzy Greya", ale Dakota Johnson dawno już pozostawiła te skojarzenia za sobą. Teraz można oglądać ją w "Skomplikowanych". Przezabawnej, ale też niezwykle cennej komedii o związkach w tarapatach. Bohaterowie w miłość po grób już raczej nie uwierzą, a czy Dakota Johnson wciąż jest romantyczką?
- Osobiście bardzo lubię, gdy bohaterowie żyją długo i szczęśliwie. Dostają baśniowe zakończenie. Chcę w to wierzyć. Czuję się wtedy o wiele lepiej niż gdybym zakładała, że wszyscy umrzemy w samotności - mówiła aktorka w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN.
Anna Tatarska zapytała swoją rozmówczynię, czy język miłości trzeba stworzyć od nowa, na co odtwórczyni Julie w filmie "Skomplikowani" odpowiedziała:
- Na pewno bardzo ważne jest, by zadawać sobie pytania. Naprawdę ustalić, czego w życiu chcemy i kim jesteśmy, bo wtedy będziemy w stanie komunikować to partnerowi w pełen miłości sposób. Nie wiem, czy to cały nowy język, ale widzę potrzebę większej szczerości.
Dakota Johnson jako producentka i reżyserka
Dakota Johnson buduje karierę nie tylko jako podejmująca ciekawe wybory aktorka, ale też producentka, a wkrótce reżyserka.
- Zdjęcia do mojego filmu jeszcze się nie zaczęły, ale moja firma produkcyjna bardzo się rozrosła, a ja naprawdę się spełniam, mogąc robić inne rzeczy poza aktorstwem - przyznała rozmówczyni Anny Tatarskiej.
Posłuchaj całej rozmowy w wideo zamieszczonym na górze strony.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Robert Redford - ikona Hollywood, wizjoner kina i głos walki o planetę. "Człowiek wielu sprzeczności"
- Ari Aster powraca. Reżyser horrorów zaskakuje nowym westernem "Eddington"
- Hiddleston i Ejiofor o "Życiu Chucka" i osobistych refleksjach. "Może dlatego zostałem aktorem"
Autor: Dominika Czerniszewska
Reporter: Anna Tatarska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN