"Rzeczy, których nie nauczył mnie mój ojciec". Idea programu
Robert opuścił dom tuż po szkole podstawowej, mając zaledwie 15 lat. Wieloletnia rozłąka doprowadziła do rozluźnienia więzi między ojcem a synem. Odbudowa jej była trudna ze względu na odległość, a sporadyczne spotkania kilka razy w roku i brak wspólnej codzienności jeszcze bardziej w tym przeszkadzały.
W pierwszym sezonie pełnego wzruszeń programu "Rzeczy, których nie nauczył mnie mój ojciec" widzowie byli świadkami powrotu Roberta Motyki do rodzinnego domu.
- Powiedzieli, że chcą nakręcić jaka relacja między nami jest, czego ja go nie nauczyłem za młodych lat, co on powinien wiedzieć, a czego nie wie i jakie są zaległości w tym wszystkim - opowiada o momencie, w którym po raz pierwszy o programie usłyszał, Pan Tadeusz. - Dużo rzeczy nie powiedziałem, które powinienem powiedzieć. (...) Tak się zastanawiałem dlaczego ja, ja nic złego nie zrobiłem - żartuje na temat swojej reakcji na propozycje syna Tadeusz Motyka.
"Rzeczy, których nie nauczył mnie mój ojciec" Czym zaskoczy widzów drugi sezon programu?
Przerwa w sezonie kabaretowym umożliwiła Robertowi zaplanowanie krótkiego urlopu. Tym razem też chce spędzić czas w Sieniawie Żarskiej, obok ojca, pani Irenki i w gronie najbliższych przyjaciół.
- Przede wszystkim będzie chyba więcej uśmiechu, zabawy, humoru. (...) Mnie bardzo zależało na tym przede wszystkim, żeby tata powiedział wreszcie, że mnie kocha. Powiedział to na swój sposób i to była bardzo piękna scena kiedy jesteśmy po raz pierwszy razem - wspomina najbardziej wzruszający dla siebie moment pierwszego sezonu, Robert. - To jest ten moment kiedy ja chce to powiedzieć i chce to od ojca usłyszeć i mówię do taty "tato bardzo cię kocham" - kontynuuje i pyta ojca, czy pamięta co on sam odpowiedział - Powiedziałeś wtedy "ja bardzo dobrze o tym wiem" - przypomina słowa, które nim mocno wstrząsnęły. - Ja dopiero po tym pierwszym sezonie zrozumiałem, że słowa "ja bardzo dobrze o tym wiem", oznaczają w ustach mojego taty "ja też cię bardzo kocham" - wyznaje.
-Ja miałem takie bardzo przyjemne uczucie, kiedy wsiadałem do samochodu i jechałem w stronę Sieniawy, rozpoczynając ten drugi sezon. Takie przyjemne uczucie przede wszystkim spokoju, jakiejś harmonii, przerobionych tych tematów. Jak jechałem pierwszy raz, byłem bardzo zestresowany, nie wiedziałem co mnie spotka, wiedziałem, że musimy porozmawiać o bardzo trudnych tematach. O miłości o której nie gadamy na co dzień, o tym, że mamy nie ma z nami prawie 20 lat, o wielu rzeczach. O takich wiesz prozaicznych, jak poderwać dziewczynę, o tym nigdy nie gadaliśmy, od kolegów wiedziałem - śmieje się mówiąc o emocjach towarzyszących mu w podczas robienia programu Robert.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Robert Motyka wystąpił z ojcem w nowym programie TTV: "Szukaliśmy się nawzajem i to nam się udawało"
- Gwiazda kabaretu o relacjach z ojcem. "Wybaczyłem mu, że nigdy mi nie mówił, że mnie kocha"
- Drugi sezon "Rzeczy, których nie nauczył mnie ojciec" powraca na antenę. Kiedy premiera?
Autor: Patrycja Sibilska