Majka Jeżowska doświadczyła przemocy domowej. "Wylądowałam na pogotowiu"

Majka Jeżowska
Majka Jeżowska
Źródło: MWMEDIA
Majka Jeżowska odsłania kulisy życia pełnego bólu, odwagi i ciężkich decyzji. Po raz pierwszy tak otwarcie opowiada o przemocy, której doświadczała w związku, oraz o ucieczce, która miała ocalić ją i jej syna. Z czym musiała zmagać się piosenkarka? O tym przeczytamy w jej biografii.
Julia Wieniawa pierwszy raz wystąpiła z siostrą. "Też ma marzenia, żeby wejść w świat aktorski"
Materiał promocyjny
Julia Wieniawa pierwszy raz wystąpiła z siostrą. "Też ma marzenia, żeby wejść w świat aktorski"
Najbardziej rozpoznawalna polska kampania świąteczna znów wraca.
Kluczowe fakty:
  • Majka Jeżowska ujawnia szczegóły przemocy, której doświadczała w związku z Januszem Komanem.
  • Ucieczka do USA była dla niej jedynym sposobem na odzyskanie bezpieczeństwa i niezależności. Jej syn, dziś dorosły, zrozumiał i wybaczył trudne decyzje matki.

Majka Jeżowska mówi o przemocy domowej

Majka Jeżowska wraca do lat młodości, opisując czas, który z pozoru zapowiadał rodzinne szczęście, a zamienił się w pełną przemocy rzeczywistość. Jak podkreśla, wiele kobiet latami ukrywa podobne dramaty, dlatego ona sama decyduje się mówić otwarcie, by dodać im odwagi.

- Czasami nie wiemy, co się dzieje w pozornie szczęśliwym domu. Ja nie byłam bita jakoś tak notorycznie, ale dwa razy doznałam takiej przemocy, że po prostu mój ówczesny mąż, patrząc mi prosto w oczy, złamał mi w ręce palec. I ja słyszałam, jak on trzeszczy. A drugi raz po prostu uderzył mnie w krtań ze złości, zazdrości i wylądowałam na pogotowiu z wylewem do strun głosowych. W ogóle nie wiedziałam, co się dzieje ze mną i mogłam stracić głos na zawsze - opowiada piosenkarka w rozmowie z VIVA.pl.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

DD_20250328_Wystep_REP
Majka Jeżowska w piosence “Dzisiaj”
Źródło: Dzień Dobry TVN

Gwiazda nie chciała milczeć o swoich trudnych przeżyciach.

- Mówiłam i mówię o tym, bo jest wiele ciągle kobiet, które nie mają odwagi odejść od przemocowego faceta. […] Wiedziałam, że muszę natychmiast uciekać. Z oprawcą nie da się żyć - zaznacza Majka Jeżowska.

Majka Jeżowska i jej trudna przeszłość

W obliczu braku wsparcia finansowego i perspektyw, jedyną drogą do wolności okazał się dla niej wyjazd do USA, choć oznaczał dramatyczną rozłąkę z synem. Dawał szansę zarówno na zarobek, jak i na odcięcie się od przemocowej relacji. - Pojechałam wtedy do Stanów, zresztą zostałam zmuszona, bo powiedziano mi, że jak nie wyjadę, to moja kariera w Polsce będzie skończona. Więc pojechałam, nie mogąc wydusić siebie właściwie żadnych dźwięków – wspomina wokalistka w programie "Bez Tabu" na stronie VIVA.pl.

- Dzisiaj mam syna, który jest super wykształconym, wrażliwym, fajnym facetem. Który stworzył swoją rodzinę i nie powiela mojego schematu. Rozumiał, jakich wyborów muszą dokonywać dorosłe osoby. […] W ogóle myślę, że moje życie będzie opisane pięknie w książce, która powstaje. […] Ukaże się w przyszłym roku, w marcu - zapowiada artystka.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości