Nie żyje Krystyna Miłobędzka. Mariusz Szczygieł pożegnał ją wzruszającymi słowami

Nie żyje Krystyna Miłobędzka. Mariusz Szczygieł pożegnał ją wzruszającymi słowami
Nie żyje Krystyna Miłobędzka. Mariusz Szczygieł pożegnał ją wzruszającymi słowami
Źródło: Getty Images/apomares, Instagram/szczygiel_mariusz

W czwartek nad ranem zmarła Krystyna Miłobędzka - polska poetka, autorka sztuk teatralnych, a także laureatka prestiżowych nagród w dziedzinie literatury. Informację o jej śmierci przekazało w mediach społecznościowych wydawnictwo Wolno. Artystkę pożegnał także w poruszającym wpisie Mariusz Szczygieł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

DD_20241031_Grabarz_REP_napisy
Rozmowy o życiu i śmierci z grabarzem - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

Zmarła Krystyna Miłobędzka

"Dziś nad ranem zmarła Krystyna Miłobędzka (1932–2025) - mistrzyni słowa i poetyckiego zapisu. Wybitna postać polskiej literatury i teatru dla dzieci" - przekazało wydawnictwo Wolno w czwartek rano w facebookowym wpisie.

Informacja o śmierci artystki została także opatrzona wierszem "Tym co zawsze drobnym krokiem śmiechem słowem" z tomu "Dom, pokarmy", pochodzącym z 1975 r.

Krystyna Miłobędzka była poetką, autorką sztuk teatralnych i prac teoretycznych poświęconych teatrowi dziecka. Debiutowała w 1960 r. cyklem "Anaglify", a dziesięć lat później opublikowała swój pierwszy tom poetycki "Pokrewne". Poetka była znana ze swojego minimalistycznego stylu, który wyróżniał ją spośród innych artystów.

92-latka miała na swoim koncie wiele nagród, w tym m.in. Poznańską Nagrodę Literacką, Nagrodę im. Adama Mickiewicza, Nagrodę im. Barbary Sadowskiej, Wrocławską Nagrodę Poetycką SILESIUS za całokształt twórczości oraz Nagrodę Ministra Kultury.

Mariusz Szczygieł pożegnał Krystynę Miłobędzką

Do śmierci Krystyny Miłobędzkiej odniósł się również Mariusz Szczygieł, ceniony reporter i pisarz.

"Mądra stara poetka, która jak nikt przed nią i po niej nikt, potrafiła zapisać nietrwałość. O sobie pisała: "jestem do znikania", a o nim - "ty, który się nie powtórzysz" - napisał.

Dziennikarz wspomniał także o sile oddziaływania jednego z wierszy Miłobędzkiej, który nazywa "wierszem-kropką".

"Działanie wiersza Krystyny Miłobędzkiej na mój system nerwowy też mogę określić militarnie. Kiedy go czytałem, [...] w mojej głowie czułem eksplozje" - czytamy w jego wpisie.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości