Michał Wiśniewski wspomina randki z żoną Polą
Przez wiele lat był na językach wszystkich - media interesowały się jego życiem prywatnym, często przy tym zarzucając mu niestałość w uczuciach. W rozmowie z Karoliną Kalatzi muzyk wyznał, że nie przypuszczał, że 5-krotnie się ożeni. Dla niego każda z kobiet miała być tą ostatnią. Życie jednak pisze różne scenariusze. Dziś tworzy szczęśliwy związek z Polą Wiśniewską, z którą ma syna Falco.
Poznali się na portalu randkowym, a - co ciekawe - Pola nie zdawała sobie sprawy, że koresponduje z Wiśniewskim. Muzyk wyznał, że od początku chciał chronić Polę przed życiem na świeczniku. Sam zdaje sobie sprawę, że ludzie i portale plotkarskie potrafią być okrutne. Długo kryli się ze swoimi uczuciami. Michał na randki chodził w kapturze, by jak najdłużej ich związek pozostał anonimowy. Niestety jego żona już przy pierwszym wspólnym wywiadzie odczuła skutki życia na świeczniku.
- To był jej pierwszy wywiad i od razu z grubej rury dostała w twarz (...) Ja jestem bardzo bezpośredni. Mógłbym powiedzieć, że zabrałem na wspólny przelot, ale w mowie potocznej mówi się "przeleciałem", tak samo jak "przewiozłem". Nie mam siły z tym walczyć - wziąłem, przytuliłem ją, poszedłem na górę, bo na moment jej się świat załamał. To jest normalne dla osoby, która na co dzień nie bierze w tym cyrku żadnego udziału. Jak zaczęliśmy się spotykać to ja cały czas chodziłem w kapturze i nie mieliśmy żadnej wolności i jedyne, co mi się przypomniało, to to, że ja zrobiłem tę licencję właśnie dla anonimowości, żeby wsiąść do samolotu i gdzieś w przestworzach o tym nie myśleć. Tam cię zabiorę, tam gdzie nie jestem Michałem Wiśniewskim - wyznał.
Gwiazdor przyznał, że jego żona na początku zastanawiała się, czy muzyk się jej nie wstydzi. Michał Wiśniewski szybko wytłumaczył przyszłej żonie, że chce jej dać intymność, o którą w dzisiejszych czasach i w jego sytuacji jest bardzo trudno.
Michał Wiśniewski o show-biznesie
Zespół "Ich Troje" pojawił się na polskiej scenie muzycznej w 1995 roku - ludzie od razu pokochali czerwonowłosego wokalistę, który na scenie potrafił zrobić prawdziwe show. Od tamtego czasu w zespole zaszło wiele zmian, ale Michał Wiśniewski wciąż jest jego liderem.
Charyzmatyczny i kontrowersyjny wokalista nigdy nie bał się mówić tego, co myśli - wprost opowiadał o swoim życiu. Wychował się w domu dziecka, jego ojciec popełnił samobójstwo, a mama miała problemy z alkoholem. On sam również mierzy się z uzależnieniem.
- Nie piję już dokładnie szósty rok, upadłość też mam już za sobą, ale to jest tak, że alkoholikiem i bankrutem zostanę już na zawsze - wyznał w rozmowie z Karoliną Kalatzi.
Artysta przyznał, że w show-biznesie ważne jest by mieć menadżera, który jednocześnie jest twoim przyjacielem. Wyznał, że tempo jego życia było na tyle szybkie, że nie poświęcał wystarczająco dużo czasu dla siebie i na rzeczy ważniejsze. Wyznał też, że dziś wiele rzeczy zrobiłby inaczej.
- Miałem zawsze taką zasadę, że tam gdzie mnie nie wpuszczą drzwiami, tam wejdę oknem. A jak wychodziłem z założenia, że nie warto, to nawet nie wchodziłem drzwiami.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji na Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- Hartowanie dziecka - od czego zacząć? "Zimne ręce malucha nie świadczą o tym, że jest mu zimno"
- Iga Świątek znalazła w pucharze niezwykłą niespodziankę. "Kto to zrobił?"
- Jak przygotować dziecko na sezon jesienno-zimowy? Najpierw zadbaj o odporność
Autor: Karolina Kalatzi
Reporter: Karolina Kalatzi