Marcin Prokop o wycieczce córki do Watykanu. Pokazał zdjęcie. Fani: "Zosia niska nie jest"

Marcin Prokop
Marcin Prokop wspomina o wycieczce córki do Watykanu. Pokazał zdjęcie
Źródło: Michał Woźniak/East News

Marcin Prokop konsekwentnie chroni wizerunku swojej 19-letniej córki, ale czasami wspomina o niej w medialnych wypowiedziach. Tym razem opublikował w sieci zdjęcie, które powstało podczas pobytu Zosi w Watykanie. - Wykapany tatuś - żartują komentujący internauci.

Dalsza część tekstu poniżej.

Marcin Prokop, Berenika Olesińska
"Niezwykłe Stany Prokopa". Marcin Prokop został okradziony w USA

Marcin Prokop o wycieczce córki do Watykanu

Marcin Prokop jest ojcem urodzonej w 2006 roku Zosi. Córka prowadzącego Dzień Dobry TVN wkroczyła już w dorosłość, ale na razie nie poszła śladem innych dzieci gwiazd i nie pojawia się oficjalnie w przestrzeni medialnej. Prezenter, choć wspomina o niej w wywiadach lub wpisach w mediach społecznościowych, unika pokazywania twarzy córki i tym samym chroni jej prywatność. W najnowszym poście na Instagramie zaznaczył jednak: "Z zasady nie upubliczniam wizerunku swojego dziecka, ale sytuacja jest wyjątkowa, bo habeus papam" i jednocześnie dał nadzieję fanom, że w końcu ujrzą jego 19-letnią latorośl.

Nawiązując do wyboru nowego papieża, dodał: "Oto zdjęcie pamiątkowe Zosi z wycieczki do ogrodów Watykanu, parę ładnych lat temu. Niestety, niewiele pamięta. Ciekawe dlaczego?".

Marcin Prokop pokazał zdjęcie córki Zosi? Fani komentują

Na dołączonej do wpisu fotografii, która pojawiła się na instagramowym profilu Marcina Prokopa, widać stojącą tuż pod dużych rozmiarów dzwonem kobiecą postać w czerwonym płaszczu i z torebką w dłoni. Twarz bohaterki kadru jest całkowicie przysłonięta, ponieważ perspektywa ujęcia sprawiła, że wygląda tak, jakby dzwon pełnił funkcję nakrycia jej głowy.

- Stylowy kapelutek. (...) Zosia niska nie jest. (...) Wykapany tatuś - zażartowali komentujący użytkownicy portalu.

- Jest prekursorką kapelusza pierwszej damy Ameryki. A poczucie humoru ma zapewne po tatusiu. Zdjęcie rewelacja - ocenili.

- Pewnie ktoś jej nieźle przydzwonił, to nie pamięta - wskazał za pomocą gry słów jeden z internautów, odnosząc się do pytania Marcina Prokopa, dlaczego córka ma znikome wspomnienia z wycieczki do Watykanu.

Jedna z fanek zasugerowała natomiast, że powód może być zupełnie inny. Kobieta podejrzewa, że na fotografii opublikowanej przez prezentera widzimy jego ukochaną, a nie dorastającą córkę. - To żona, a Zosię w tym czasie można było zobaczyć metodą USG - zaznaczyła internautka.

kZobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości