Robią karierę od najmłodszych lat. "Ciężko postawić granicę między życiem prywatnym a tym na planie"

Julia Krempa
Dziewczynka z ekrany
Źródło: Dzień Dobry TVN
Julia Krempa ma 10 lat, a na swoim koncie liczne sesje zdjęciowe i kampanie reklamowe. Inną znaną nastolatką jest Maja Oświecińska, którą widzowie TVN kojarzą z serialem "Na Wspólnej". O tym, jak mądrze poprowadzić karierę młodych artystów, rozmawialiśmy w Dzień Dobry TVN ze współwłaścicielem agencji aktorskiej Jerzym Gudejko, a także aktorem Tomaszem Oświecińskim, tatą Mai.

Julia Krempa - kim jest

Julia Krempa jest 10-letnią modelką i aktorką, a jej znakiem charakterystycznym jest burza rudych loków. - Zobaczyła ją pani fotograf i powiedziała nam, że jest fotogeniczna i ma niesamowicie nietypowy typ urody - powiedziała Ewa Krempa, mama dziewczynki.

Rodzice dopytywali córkę, czy podoba jej się na planie i czy chciałaby kontynuować tę przygodę. Odpowiedź brzmiała twierdząco. - Sesję zdjęciową, którą najmilej wspominam, to chyba tą pierwszą. Taka najważniejsza i wszystko było naturalnie – mówiła Julia Krempa.

Fotograf Krzysztof Sowiński zwrócił uwagę, że dziewczynka znakomicie pasuje do bajkowych stylizacji. Z kolei mama Julii podkreśliła, że podczas sesji córka ochoczo współpracuje z fotografem. Koncentruje się na zadaniu i jest zmobilizowana.

Kariera a szkoła

10-latka na co dzień uczęszcza do szkoły, a początkowo nauczyciele nie wiedzieli o jej pasji. - Nigdy się tym nie chwaliła, więc nie miałam pojęcia, że nasza uczennica robi karierę - przyznała Aneta Smolicz, nauczycielka. 

Julia Krempa wyjawiła, że w przyszłości chciałaby zostać influencerką. Natomiast tato sugeruje jej, by poszła w ślady siostry, czyli studiowała medycynę. – To jest przyszłościowe, ale niech ma te swoje marzenia. Może kiedyś zostanie tą youtuberką – wyznał Robert Krempa, tata Julii.

Patrycja Szkwarek, siostra Julii zaznaczała, że dziewczynka jest zwykłą 10-latką, która opowiada o tym, co się działo na matematyce, a nie podczas sesji zdjęciowej. – To jest jej pasja po godzinach szkolnych. Julia mieszka w małej miejscowości, gdzie chodzi na grzyby, jeździ na rowerze i zupełnie tych wielkich świateł nie widać – zażartowała.

10-latka, obok modowych sesji zdjęciowych, wystąpiła w kampanii społecznej Ministerstwa Zdrowia na temat dostępu do pomocy psychologicznej dla dzieci i młodzieży. – Nie przeszkadza jej to, że ona na billboardzie nie będzie uśmiechnięta, atrakcyjna, piękna, taka billboardowa, ale "Mamo, mogę komuś pomóc" - zaznaczyła Ewa Krempa. - Na tę chwilę jestem szczęśliwa, bo jak wchodzi się w okres nastolatki, ważne jest, by siebie akceptować, a ona w pełni się akceptuje i oto mi chodziło poprzez projekty, zdjęcia. Ona stoi przy lustrze i mówi: "Mamo nie wyobrażam sobie, żeby mieć inne włosy. Ja chcę być ruda". To jest coś najpiękniejszego, jeśli dziecko siebie akceptuje, to w życiu sobie poradzi - dodała.

Agencja aktorska w dziecięcym świecie

Nieletnich modelek i aktorów jest znacznie więcej. O tym jak mądrze poprowadzić dziecięcą karierę porozmawialiśmy w studiu Dzień Dobry TVN ze współwłaścicielem agencji aktorskiej Jerzym Gudejko, aktorem Tomaszem Oświecińskim i jego córką Mają Oświecińską, która swoją przygodę z aktorstwem rozpoczęła kilka lat temu.

- Miała wtedy 4-5 lat. Uczyłem się tekstu i ona chciała mi pomagać. Prosiła, czy możemy pobawić się w teatr i dostawała ode mnie zadania aktorskie. To była zabawa i nikt nie myślał, że ona będzie aktorką. To zdarzyło się przypadkiem. Ktoś z mojej agencji zadzwonił i powiedział, że szukają dziecka w wieku Mai i czy może Maja chciałaby spróbować. Poszła, spróbowała, wygrała casting i od 8 czy 9 lat gra w "Na Wspólnej" - tłumaczył Tomasz Oświeciński w Dzień Dobry TVN.

Maję szybko pochłonął aktorski świat. Jak zauważył Jerzy Gudejko, zazwyczaj tak się dzieje, że to dzieci pragną występować, a nie - jak przyjęło się mówić – rodzice wysyłają pociechy na casting.

- To jest szybko weryfikowalne. (…) Zwykle dzieci nadpobudliwe, nieznośne, niegrzeczne są bardziej atrakcyjne do filmowania, ale zdarza się, że są dzieci niezwykle spokojne, grzeczne, które świetnie wykonują polecenia reżysera i też się świetnie sprawdzają. Czasami dziecko, które ma oryginalną urodę dzięki temu jest wybrane czy Heniu Gołębiewski z tym swoim seplenieniem - wyjaśnił współwłaściciel agencji.

Okazuje się, że dzieci, które szybko wkroczyły do świata filmu niekoniecznie w przyszłości będą wspaniałymi aktorami. – To jest etap między spontanicznym zachowywaniem się, naturalnym, a potem podglądają starszych aktorów, u których widać, że coś sobie planują, kreują i ten moment przejścia od naturalnego zachowania do wymyślonych postaci jest bardzo trudny - podkreślił Jerzy Gudejko.

Dodał też, że wczesne rozpoczęcie pracy przed kamerą, może mieć swoje negatywne konsekwencje. - Niezależnie, czy aktor ma 12 lat, czy 22, 34, to jest bardzo niebezpieczne, jak chwalą cię za to, że szybko potrafisz reagować, zdenerwować się, krzyknąć, płakać. Bo potem bardzo ciężko postawić granicę między życiem prywatnym a tym na planie - mówił nasz rozmówca.

Jak Maja łączy pracę na planie z nauką? Co o talencie córki sądzi Tomasz Oświeciński? Posłuchaj rozmowy z naszymi gośćmi.

DD_20211129_Gwiazda_REP
Moje dziecko chce być gwiazdą
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości