Maja Hyży czeka na operację. "Moja choroba postępuje"

MW_20221005_02_137
Miasto Kobiet. Agnieszka Hyży o patchworkowej rodzinie
Miasto Kobiet. Agnieszka Hyży o patchworkowej rodzinie
Jak macierzyństwo zmieniło ich życie?
Jak macierzyństwo zmieniło ich życie?
Macierzyństwo nie musi być usłane różami
Macierzyństwo nie musi być usłane różami
Macierzyństwo po czterdziestce
Macierzyństwo po czterdziestce
Samotność w macierzyństwie
Samotność w macierzyństwie
Kasia Sokołowska o macierzyństwie
Kasia Sokołowska o macierzyństwie
Paulina Krupińska-Karpiel o macierzyństwie. "Dzieci osób publicznych mają przerąbane"
Paulina Krupińska-Karpiel o macierzyństwie. "Dzieci osób publicznych mają przerąbane"
Joanna Krupa o zdrowiu i macierzyństwie
Joanna Krupa o zdrowiu i macierzyństwie
Rodzicielstwo bliskości – przepis na szczęśliwe dziecko?
Rodzicielstwo bliskości – przepis na szczęśliwe dziecko?
Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim
Powrót do pracy po urlopie macierzyńskim
Kamila Kamińska o macierzyństwie
Kamila Kamińska o macierzyństwie
Maja Hyży wkrótce przejdzie operację. Artystka zdradziła, że od dłuższego czasu mierzy się z problemami zdrowotnymi. Jak przyznała, jest dobrej myśli. - Kiedyś mi mówiono, że nie będę miała dzieci, a mam czwórkę, więc idę cały czas do przodu- dodała. Kto pomoże jej podczas rekonwalescencji?

Maja Hyży wybiera się na operację

Maja Hyży już na początku swojej kariery opowiadała o problemach zdrowotnych. Wokalistka ma za sobą siedem operacji biodra. Od dziecka walczy bowiem z chorobą Otto-Chrobaka, która znacznie wpływa na ruchomość jej stawu biodrowego. To nie koniec przeciwności, jakie zesłał na nią los. Niedawno gwiazda podczas rozmowy z Jastrząb Post wyjawiła, że czeka ją operacja wycięcia guzków krtani. W obawie o utratę głosu piosenkarka postanowiła nie zwlekać z decyzją i przeciwdziałać najgorszemu.

- Już kilka lat temu, jak byłam na badaniach, to się dowiedziałam, że te guzki są do wycięcia. Wiadomo, że ja pracuję swoi głosem i boję się, że go stracę, a z doświadczenia mojej bliskiej znajomej wiem, że takie rzeczy się zdarzają i trzeba na nowo uczyć się śpiewać – powiedziała w rozmowie z Jastrząb Post.

Wokalistka dodała, że za dwa miesiące czeka ją kolejna operacja biodra. Mimo wielu zabiegów organizm nie wstrzymał obciążenia i potrzebuje pomocy specjalistów.

- Moja choroba jest taka, jaka jest – postępuje i to nie jest tak, że ja już jestem zdrową osobą i mogę wszystko. Niestety – za dwa miesiące wybieram się na operację, bo moje intensywne życie sprawiło, że to, co tam mam, nie wytrzymało tego ciśnienia, tej presji i tempa i trzeba to naprawić. Jestem jednak dobrej myśli, kiedyś mi mówiono, że nie będę miała dzieci, a mam czwórkę, więc idę cały czas do przodu – podkreśliła.

Maja Hyży może liczyć na bliskich

Maja na jakiś czas zmuszona będzie zwolnić tempo. Po operacjach czeka ją rekonwalescencja, która potrwa około miesiąca. Piosenkarka nie wyklucza jednak, że do obowiązków zawodowych wróci znacznie szybciej. - To też zależy ode mnie, bo ja jestem harpaganem, który jak się zaweźmie, to da radę szybciej – stwierdziła.

Artystka zaznaczyła jednak, że niezależnie od samopoczucia jest spokojna, bowiem może liczyć na wsparcie bliskich. W opiece nad dziećmi pomogą jej dziadkowie i partner.

- Damy radę. Konrad jest mega rozgarniętym ojcem, aczkolwiek już się dowiedziałam, że jest hotel nieopodal, więc będą pewnie odwiedziny od rana do wieczora – podsumowała Maja Hyży.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości