Magdalena Lamparska o roli mamy
Magdalena Lamparska od wielu lat jest w związku z Bartoszem Osumkiem. Pobrali się w 2019 roku w Watykanie. Podczas uroczystości i wesela towarzyszyło im najbliższe grono rodziny i przyjaciół.
- To było spełnienie naszych marzeń. Chcieliśmy, żeby w ślubie ten duch miał większe znaczenie niż ta imprezka i wódka po. Uroczysta kolacja była, ale to było niesamowite doświadczenie duchowe. Na drugi dzień odwiedziliśmy papieża Franciszka, (...) Był to najpiękniejszy dzień w naszym życiu - wyznała Magda w rozmowie z Mateuszem Hładkim z Dzień Dobry TVN.
Lamparska jest mamą dwójki dzieci. W 2017 roku urodził się Tymoteusz, a w 2022 roku przyszła na świat Mila. Aktorka w podcaście "Mamy tak samo" w rozmowie z Martyną Wyrzykowską i Natalią Hołownią wyznała, że opieka nad pociechami jest na tyle pochłaniająca, że rzadko spędza chwile sam na sam z mężem.
- W ogóle nie mam czasu. Mamy takie coś, że czasami w tym biegu między praniem, suszarką, zmywarką, dawaniem, dostarczaniem, łapiemy się w jakimś uścisku. Bartek mnie porwie do tańca, bo akurat muzyka leci. Trwa to 30 sekund, bo od razu między nami pojawia się Tymoteusz. Nasze dziecko drugie ma 10 miesięcy. Czy byliśmy na jakiejś randce? Byliśmy chyba raz w kinie. I byliśmy na imprezie raz, ale do odpowiedniej godziny. Mamy nianię, ale jesteśmy bez babć, nie mamy jakiejkolwiek innej pomocy, więc musimy sami się organizować. Tak, to jest to, czego mi ogromnie brakuje na ten moment - powiedziała Magdalena.
Magdalena Lamparska o życiu z dwójką dzieci
Magdalena Lamparska w wywiadzie przyznała też, że po drugiej ciąży szybciej doszła do siebie.
- Paradoksalnie jest mi łatwiej ze wszystkim po drugim dziecku. Łatwiej mi jest znaleźć momenty odzyskiwania siebie. Przy pierwszym dziecku kompletnie nie wiedziałam, jak odzyskać swoją tożsamość. Jak wyznaczyć granicę poświęcenia i dawania. Nie wiedziałam, kim jestem. Czy jestem matką, czy jestem aktorką, czy jestem żoną. Te wszystkie tożsamości mi się tak pozlewały, bo wszędzie chciałam być na 100 proc., co jest niemożliwe - stwierdziła w podcaście "Mamy tak samo".
W każdym momencie aktorka może liczyć na wsparcie swojego kochającego męża. Podkreśliła, że nie wszystkie kobiety otrzymują pomoc od ojców dzieci.
- To jest naprawdę niezwykłe, kiedy masz tę osobę, która na zmianę z tobą wstaje rano. Naprawdę możemy docenić naszych partnerów, że to robią, bo to nie jest coś oczywistego. Bardzo podziwiam wszystkie samotne mamy, które muszą dowozić same. Usłyszeć od partnera, że chyba musisz wyjechać z przyjaciółką na weekend, to jest super - wskazała Magdalena. - Mogę powiedzieć też, że czuję taką dużą ulgę, że nie jestem w tym sama - podsumowała.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Mila Kunis i Ashton Kutcher przenocują cię za darmo? Para zaprasza do luksusowego domu na plaży
- Anna Rusowicz pozuje z synem. Świętowała jego urodziny w wyjątkowym miejscu. "Może jestem sentymenciarą"
- Marcin Prokop i Dorota Wellman wracają do pracy po wakacjach. "Czekamy na was"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło: podcast "Mamy tak samo"
Źródło zdjęcia głównego: DDTVN East News