Magdalena Stępień w pierwszej podróży z synkiem
Magdalena Stępień ma za sobą trudne chwile, m.in. rozpad związku z Jakubem Rzeźniczakiem, a także połóg, podczas którego nie mogła liczyć na pomoc byłego partnera. Złe samopoczucie modelki spotęgowały również doniesienia mediów, zgodnie z którymi piłkarz po rozstaniu z nią zaczął pojawiać się publicznie z nową partnerką.
Aby odreagować to, co się wydarzyło w ostatnich miesiącach, Magda postanowiła wybrać się w podróż poza granice naszego kraju, a o swojej decyzji poinformowała fanów. - Nawet sobie nie wyobrażacie jak stresowałam się naszym pierwszym lotem. Tyle różnych opinii, chwilami sama zastanawiałam się, czy lot z 5-cio tygodniowym dzieckiem to dobry wybór. Teraz mogę śmiało powiedzieć, że podjęłam dobrą decyzję. Mały spał całą drogę, a lecieliśmy 2 samolotami. Jestem wdzięczna za tak cudownego syna, podróże mu nie straszne, więc przed nami rok, który wykorzystamy na podróże małe i duże - napisała na Instagramie.
Zapytaliśmy Magdę, gdzie wybrała się z synem. - Na razie do Londynu, później Grecja lub Hiszpania. Myślę też nad Chorwacją. Mam zamiar podróżować z synkiem, bo za rok wracam do pracy - zdradziła nam modelka.
Magdalena Stępień - kim jest
Magdalena Stępień znana jest z 5. edycji programu "Top Model". Rok temu dziewczyna zaczęła spotykać się z Jakubem Rzeźniczakiem. Niedługo po oficjalnym potwierdzeniu związku okazało się jednak, że piłkarz nie dochowuje jej wierności. Mimo to, para postanowiła dać sobie jeszcze jedną szansę i wkrótce ogłosiła, że spodziewa się syna. Niestety, kilka tygodni przed narodzinami malucha modelka i sportowiec potwierdzili ponowny rozpad związku. Niedługo potem media donosiły, że Jakub Rzeźniczak ma już nową partnerkę.
W dzień przyjścia na świat dziecka, Magdalena Stępień sama leżała na sali porodowej i - jak przyznała - to był najcięższy moment w jej życiu.
- Dzisiaj czuję smutek, żal w sercu, że nie dostałam szansy, ale też złość. Wiele osób skrzywdziło mnie i Oliwiera. Wszystko mogło się inaczej poukładać. Nigdy nie chciałam prać żadnych brudów. To, co mówię to nie są złe rzeczy. Powiedziałam nawet, że to nie jest wina Kuby i biorę ją na siebie. Ale patrząc to, co robi teraz z nową partnerką jest zaskakujące. Chciałam pokazać ludziom, że zostałam sama, ale daję radę. Że jest wiele mam w podobnej sytuacji do mnie, ale da się wszystko ogarnąć. Nie trzeba się poddawać - powiedziała reporterowi serwisu dziendobry.tvn.pl.
Zobacz także:
Misiek Koterski opublikował intymne zdjęcie ze swoją nową dziewczyną. Fani: "Jak oni czują lato"
Karolina Gorczyca o zabieraniu dzieci w góry: "To jest nieodpowiedzialne". Co na to ratownik TOPR?
Zobacz wideo: Magda Stępień o samotnym macierzyństwie
Autor: Iza Dorf
Źródło zdjęcia głównego: Kamil Piklikiewicz/East News