Kate i William pogrążeni w żałobie. Para książęca pożegnała 17-letnią Liz

Księżna Kate i książę William, Liz Hatton
Kate i William pogrążeni w żałobie
Źródło: Max Mumby/Indigo / Contributor/Getty Images, x.com/RAF_Luton/status/1861907062969549093/photo/4
Liz Hatton chorowała na raka. 17-latka marzyła o tym, by spotkać się z księżną Kate i księciem Williamem. Zaledwie miesiąc po wizycie na królewskim dworze dziewczyna zmarła. Książęca para podzieliła się poruszającymi słowami na temat Liz. Jak wyglądała historia choroby i walki o zdrowie Brytyjki?

Dalsza część artykułu dostępna pod materiałem wideo.

DD_20230217_Geny_REP
Zbadaj swoje geny zanim będzie za późno
Źródło: Dzień Dobry TVN

Historia zmarłej Liz Hatton

17-letnia Liz Hatton z Harrogate w Yorkshire zmagała się ze złośliwą i bardzo rzadką odmianą nowotworu - desmoplastycznym guzem drobnookrągłokomórkowym (DSRCT). Po postawieniu diagnozy usłyszała od lekarzy, że zostały jej maksymalnie 3 lata życia. W rozmowie z BBC 17-latka przyznała, że leczenie nie przynosiło oczekiwanych efektów, dlatego postanowiła skupić się na "doświadczaniu życia, póki jeszcze może". Wówczas zrodził się pomysł na spotkanie z rodziną królewską. Doszło do niego w październiku tego roku w Windsorze. W jego trakcie nastolatka mogła sfotografować wnętrza zamku oraz zgromadzonych tam gości, a także porozmawiać z następcą tronu i jego żoną.

Wizyta 17-latki i wypicie wspólnej herbaty z Kate i Williamem miało również wymiar symboliczny - księżna, która także pasjonuje się fotografią, sama niedawno zmagała się z chorobą nowotworową. Przypomnijmy, że we wrześniu tego roku 42-latka zakończyła cykl chemioterapii i wszystko wskazuje na to, że powoli powraca do zdrowia.

Kate i William pogrążeni w żałobie

Niestety Liz Hatton zmarła nad ranem, 26 listopada.

- To był zaszczyt móc poznać tak odważną i skromną młodą kobietę - napisała księżna Kate i książę Wiliam w swoim oświadczeniu na Instagramie.

Kilka dni po odejściu Liz Hatton jej mama opublikowała w mediach społecznościowych poruszające pożegnanie córki.

- Była nie tylko fenomenalną fotografką, była najlepszym człowiekiem i najwspanialszą córką i starszą siostrą, o jaką moglibyśmy prosić. (...) W naszym życiu jest ogromna pustka, której - jak sądzę - nie uda nam się zapełnić. Jesteśmy bardzo wdzięczni każdemu z was, niezależnie od tego, czy zaoferowaliście pomoc, polubiliście lub udostępniliście posty - sprawiliście, że ostatnie dwa miesiące życia Liz były jej najlepszymi miesiącami. Latała wysoko aż do samego końca - napisała kobieta.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości