Dzień po poronieniu zmuszono ją do sesji zdjęciowej. "Usłyszałam, że jeśli tego nie zrobię, zostanę pozwana"

GettyImages-2180935117
GettyImages-2180935117
Źródło: WireImage
Kate Beckinsale przerwała milczenie i poruszyła temat realiów pracy w Hollywood. Aktorka opublikowała w mediach społecznościowych nagranie, na którym opowiedziała o nadużyciach, z jakimi zmierzyła się w branży filmowej. Gwiazda nie tylko wyraziła głos sprzeciwu, ale i stanęła w obronie Blake Lively, która toczy walkę z Justinem Baldonim.

Dalsza część tekstu poniżej

Zagraniczne gwiazdy

Źródło: Dzień Dobry TVN
James Arthur o słodko-gorzkiej miłości
James Arthur o słodko-gorzkiej miłości
Rozwód Gwyneth Paltrow
Rozwód Gwyneth Paltrow
Zachary Levi o sławie i byciu superbohaterem
Zachary Levi o sławie i byciu superbohaterem
Kto jest największym fanem U2?
Kto jest największym fanem U2?
Filmy na najgorętszych plażach świata
Filmy na najgorętszych plażach świata
Najlepsze filmy o UFO
Najlepsze filmy o UFO
Sukces nie zna wieku
Sukces nie zna wieku
Matthew McConaughey jakiego nie znacie
Matthew McConaughey jakiego nie znacie
Will Smith jakiego nie znacie
Will Smith jakiego nie znacie
Kulisy pracy i przyjaźni Matta Damona i Bena Afflecka
Kulisy pracy i przyjaźni Matta Damona i Bena Afflecka
Australijczycy podbijają Hollywood
Australijczycy podbijają Hollywood
Karolina Szymczak zagrała u boku Brada Pitta
Karolina Szymczak zagrała u boku Brada Pitta
Anna Wendzikowska i Simu Liu
Anna Wendzikowska i Simu Liu

Kate Beckinsale ujawniła przerażające realia pracy w Hollywood

Kate Beckinsale to brytyjska aktorka, którą możemy podziwiać w produkcjach tj. "Underworld", "Pearl Harbor" czy "Aviator". Gwiazda po latach złego traktowania na planach zdjęciowych postanowiła zabrać głos. Na Instagramie opublikowała nagranie i opisała mroczne kulisy pracy w Hollywood. Jak przyznała, w branży niejednokrotnie doświadczyła przemocy, molestowania i upokorzeń, które odcisnęły piętno na jej psychice.

Teraz zainspirowana sprawą Blake Lively zdecydowała się podzielić swoją historią, a tym samym zawalczyć o zmianę systemowych problemów branży.

Aktorka swoje nagranie rozpoczęła od przytoczenia kilku sytuacji z planów, kiedy to została wyzwana, bo zwróciła uwagę, że jeden z aktorów notorycznie przychodzi do pracy pijany, czy krytykowana była za swój wygład. Kate narzucano także rygorystyczne diety i treningi, które doprowadziły do skrajnego wyniszczenia organizmu i zatrzymania miesiączki.

– Byłam oceniana pod względem atrakcyjności przez grupę ludzi, którzy dyskutowali na mój temat tak, jakby mnie tam nie było. Słyszałam pytania: "Jak sprawić, by wyglądała bardziej atrakcyjnie?" – wspominała.

Na planach nie brakowało także przemocy fizycznej.

 - Istnieją aktorzy, którzy czerpią radość z tego, że mogą legalnie skrzywdzić kobietę podczas sceny walki - mówi aktorka, dodając, że zgłoszenie sprawy nie przynosił rezultatu, lecz pogardę. - Byłam oskarżana o to, że to ja jestem problemem. Gaslighting był codziennością. Zostałam zepchnięta na margines, ignorowana przez obsadę i ekipę, a nawet wykluczona z kolacji z innymi członkami obsady - mówi aktorka.

Beckinsale dodaje także, że jedno z najbardziej bolesnych wspomnień dotyczy sesji zdjęciowej, do której rzeczniczka prasowa filmu zmusiła ją dzień po poronieniu.

Powiedziałam, że nie mogę. Krwawię, straciłam dziecko i nie chcę przebierać się przed obcymi ludźmi – wspominała Beckinsale. – Usłyszałam, że jeśli tego nie zrobię, zostanę pozwana - dodaje.

Kate walczy z systemem. "To dzieje się teraz"

Kate postanowiła otwarcie opowiedzieć, o wszystkich wykroczeniach, jakie spotkały ją w branży filmowej. Aktorka podkreśla jednak, że głos artystek, które zgłaszają nadużycia, spotyka się z ostracyzmem. W niektórych przypadkach to kobieta kobiecie staje się wilkiem. Zamiast pomocy, otrzymuje pogardę. Gdy przyznała, że była molestowana w wieku 18 lat przez jednego z członków ekipy, starsze koleżanki wyśmiały ją.

– Poszłam do znanej aktorki, która uchodziła za obrończynię kobiet, i powiedziałam, że zostałam napastowana. Jej odpowiedź brzmiała: "To się nie wydarzyło". Gdy opowiedziałam o tym innej osobie, usłyszałam to samo (…) Jeśli zgłaszasz coś, co jest oczywiście nie do przyjęcia, stajesz się celem – mówi.

Aktorka podkreśla również, że wszelkie złe doświadczenia, z jakimi przyszło jej się mierzyć, "To nie problem z przeszłości. To dzieje się teraz". Kobiety na planach wciąż walczą o sprawiedliwość, czego najlepszym przykładem jest ostatnia publiczna kłótnia Blake Lively z aktorem i reżyserem Justinem Baldonim, po tym jak oboje zagrali w filmie "It Ends With Us". Aktorka publicznie zarzuciła koledze po fachu molestowanie seksualne, ten w ramach zemsty złożył pozew przeciwko "The New York Times", oskarżając dziennikarzy o współpracę z Lively. Machina nienawiści ruszyła, a Blake zamiast wsparcia otrzymuje słowa pogardy.

– Słyszę, jak ludzie mówią: "Kiedyś było inaczej. Teraz jest lepiej". Ale to nieprawda. To wciąż trwa. Zgłaszanie nadużyć nie powinno prowadzić do dalszych represji. Tymczasem ofiary są zmuszane do milczenia, a sprawcy pozostają bezkarni (…) Jeśli o tym wspomnisz, jesteś su*ą. (...) To musi się skończyć. Jestem wdzięczna Blake Lively za podkreślenie, że to nie jest archaiczny problem, z którym nikt się nie mierzy. To trwa. Kiedy to się zdarza, włącza się maszyna, która całkowicie cię zniszczy" - podkreśla aktorka. 

Kate Beckinsale zaapelowała o wspólną walkę z nadużyciami. Jak przyznała, mocno wierzy, że zmiana jest możliwa, ale musi ona wynikać z chęci i zaangażowania wszystkich osób, zarówno kobiet, jak i mężczyzn.

- Musimy stworzyć środowisko, w którym kobiety będą mogły czuć się bezpieczne. To wymaga nie tylko odwagi, ale również odpowiednich procedur i mechanizmów ochrony – podkreśliła.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości