Katarzyna Niezgoda przeszła nieudany zabieg
Katarzyna Niezgoda w 2009 roku poddała się zabiegowi medycyny estetycznej, który nie poszedł po jej myśli. Uszkodzono jej nerw twarzy, co mocno wpłynęło nie tylko na wygląd, ale i komfort życia. Z jakimi powikłaniami boryka się do dziś?
- Zmagam z tym, żeby to zaleczyć, bo jest to bardzo trudne. Teraz już stawiam tylko na jednego lekarza sprawdzonego, do którego mam zaufanie - stwierdziła gwiazda programu "Afryka Express".
Katarzyna Niezgoda wspiera inne kobiety
Od zabiegu minęło wiele lat, a Kasia z czasem zrozumiała, że po prostu popełniła błąd. Dziś nie ma już pretensji do osoby, która go wykonała, choć na początku trudno było jej zaakceptować swój wygląd.
- Czułam się strasznie. [...] Trudno. Stało się. Jedyną osobą, do której mogę mieć pretensję, jestem sama ja. Może trzeba było dokładniej zbadać temat, porozmawiać z innymi lekarzami. W ten sposób do tego podchodzę - tłumaczy Katarzyna Niezgoda.
Trudne doświadczenie ma też swoją jasną stronę - od kiedy szczerze opowiedziała o swoim doświadczeniu, zaczęły odzywać się do niej inne kobiety. One również stały się ofiarami nieudanych zabiegów medycyny estetycznej.
- Kobiety są wspaniałe i nie mają problemu z tym, żeby rozmawiać o takich tematach, które teoretycznie mogą być skrywane - podsumowała Kasia Niezgoda.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.
Zobacz także:
- Pacjentki czują się poszkodowane i oszpecone. "Jestem pocięta jak Frankenstein"
- Nieudany zabieg medycyny estetycznej zniszczył im życie. Jak walczyć o rekompensatę?
- Padła ofiarą podziemia branży beauty. "Dzieci mówiły, że wyglądam jak potwór"
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: DDTVN