Joanna Krupa o rozwodzie. "Pojawiła się nienawiść, nie było już odwrotu"

Joanna Krupa
Joanna Krupa
Źródło: MWMEDIA
Rozpad drugiego małżeństwa Joanny Krupy był dla niej bolesny. Jak jednak twierdzi – konieczny. Modelka ujawniła, że jedną z głównych przyczyn był rosnący konflikt charakterów, który doprowadził do narastającej niechęci.
Kluczowe fakty:
  • Joanna Krupa ujawniła, że jej drugie małżeństwo zakończyło się z powodu narastającej niezgody i silnych różnic charakterów.
  • Rozpad związku był trudny, szczególnie ze względu na dobro ich córki – Ashy.
  • Modelka przyznała, że musiałaby całkowicie zmienić siebie, by ratować relację.

Joanna Krupa zdradza powód rozwodu

Joanna Krupa, znana z roli jurorki w "top Model", coraz bardziej otwarcie mówi o kulisach rozstania z drugim mężem. Choć rozwód z Douglasem Nunesem był dla niej bolesnym przeżyciem, nie żałuje swojej decyzji. Zdradza, że jednym z najtrudniejszych aspektów było pogodzenie się z ograniczeniem kontaktu z córką.

- Myślę, że córka nie do końca rozumiała sytuację, bo była jeszcze za mała. Mój mąż próbował jej tłumaczyć, że choć rodzice kiedyś się kochali, to teraz kochają ją oboje i że będzie miała dwa domy, dwa miejsca, w których jest kochana – przyznała Krupa w rozmowie ze "Światem Gwiazd".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

DD_20241019_Krupa_REP
Joanna i Marta Krupa zachęcają do adopcji psów
Źródło: Dzień Dobry TVN

Modelka stara się, aby skutki rozwodu jak najmniej odbiły się na psychice dziecka. Podkreśla, że mimo rozstania z partnerem, Ashy nie zabraknie miłości i stabilności.

Joanna Krupa - relacja z eks mężem

Krupa przyznaje, że główną przyczyną rozpadu małżeństwa były silne różnice charakterów i brak porozumienia. - Najgorsze jest to, że między nami pojawiła się nienawiść. My po prostu nie mogliśmy się dogadać. Mieliśmy zupełnie różne charaktery i chyba nie byliśmy dla siebie stworzeni - powiedziała szczerze w rozmowie z portalem "Świat Gwiazd".

Dodała również, że ich konflikt pogłębiały niezależność i silna osobowość z obu stron. Wyznała, że aby relacja przetrwała, musiałaby zrezygnować z własnych zasad, co w dłuższej perspektywie było niemożliwe.

- Może gdybym nie była tak niezależna od początku, może gdybym była bardziej wrażliwa i otwarta, to by pomogło - rozważała w wywiadzie.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości