Finał "Hotelu Paradise" z perspektywy Oskara
Oskar Paradowski dołączył do mieszkańców rajskiej willi pod koniec programu. Choć nie miał zbyt dużo czasu, to jednak zdążył zaaklimatyzować się w grupie i nawiązać bliskie znajomości. Będąc z parze z Karoliną, dotarł do półfinału. Niestety, podczas ostatniej w edycji Pandory, Oskar i jego partnerka pożegnali się z show.
Dlaczego chłopak zagłosował w finale na Maję i Wojtka?
- To była dla mnie dość prosta decyzja o tyle, że z Mają przez cały mój pobyt nawiązałem bardzo fajny kontakt. Maja była dla mnie tam mega wsparciem. Kiedy miałem swoje trudne momenty, to zawsze wiedziałem, że mogę podejść do Mai i się wygadać, poznać jej opinię. Maja jest rozsądną osobą i szczerą. Służyła mi wsparciem. Tak samo ona, kiedy poczułaby się gorzej, to ja z wielką chęcią bym jej pomógł i ją wspierał. Dlatego później już pod koniec programu, kiedy docierały do mnie głosy, że Wojtek może nie być szczery wobec Mai, to ja i tak lubiłem ją na tyle, że nie wyobrażałem sobie, żeby stanąć za Olą i Kubą - powiedział Oskar.
Co uczestnik show sądzi o relacji, którą stworzyli Ola i Kuba?
- Do Oli i Kuby nie miałem nic tak personalnie. Jednak widząc, jak ich relacja bywa burzliwa, to miałem dylemat, czy tam serio mogą być jakieś uczucia. Czy oni serio chcą być razem, czy może tylko to jest takie ustawienie pod finał? Nie chcę ich obrażać w żaden sposób, bo wiem, że każdy walczył o swój pobyt w tym programie. Jeśli oni faktycznie byli parą przez tyle czasu, to coś ich musiało łączyć, ale czy tam powstały głębsze uczucia, to nie wiem. A wiedziałem, że Maja za Wojtkiem jest całym sercem, Wojtek jest dla niej numerem jeden - przyznał chłopak.
"Hotel Paradise 9". Oskar mówi o zachowaniu Wojtka wobec Mai
Oskar wskazał, że Maja była za Wojtkiem całym sercem. Czy jego zdaniem Wojtek czuł coś do Mai?
- To jest ciężkie pytanie. Kiedy wszedłem do programu, oni już budowali tę relację. Przyznam, że z Wojtkiem dużo nie rozmawiałem, więc nie znałem jego strony. Bardziej dochodziły mnie głosy gdzieś od innych uczestników, że Wojtek gra. Zacząłem mieć podejrzenia, obserwując jego wypowiedzi na Pandorach i zachowanie ogólne wobec Mai. Widziałem, że to może być jednostronne niestety, że Maja się po prostu zauroczyła, a dla Wojtka to była o tyle wygodna sytuacja, że po prostu miał pewną partnerkę. On też mówił, że w tej parze jest mu dobrze, że widzi, że Maja jest wartościową osobą, ale uczucia tam raczej nie powstały żadne z jego strony - stwierdził półfinalistka "Hotelu Paradise".
Chłopak odkrył smutną prawdę podczas emisji odcinków programu.
- Oglądając to, mogę powiedzieć, że bardzo mi szkoda Mai, bo widzę jak Wojtek ją wykorzystał w tym programie. Może gdybym znał całą sytuację trochę wcześniej, gdybym wiedział, jak Wojtek postępuje, gdybym miał może troszkę bardziej spokojny umysł, bardziej się rozejrzał dookoła i na to wszystko spojrzał, no to może nawet bym spróbował zaproponować Mai, żebyśmy my byli razem w parze, bo naprawdę my się bardzo dobrze dogadywaliśmy - podsumował.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Maja w ogniu pytań na Pandorze. Który z zarzutów najbardziej ją zabolał? "Maglowanie tematu"
- Test wiedzy w "Hotelu Paradise". Rozwiąż quiz i odpowiedz na pytania, które dostali uczestnicy. Ostatnie cię zaskoczy
- "Dlaczego jesteś taka zakłamana?". Mocne oskarżenia na ostatniej Pandorze w "Hotelu Paradise 9"
Autor: Justyna Piąsta
Źródło zdjęcia głównego: TVN