Gwiazdy wypoczywają na Zanzibarze
Zanzibar to niewątpliwie miejsce, które zostało odkryte w tym roku przez wielu Polaków. Co chwilę ktoś informuje w mediach społecznościowych, że wybrał się na zwiedzanie tego malowniczego miejsca. Nic dziwnego, Zanzibar jako jedna z pięknych wysp na Oceanie Indyjskim kusi nie tylko wyjątkową otwartością wobec przyjezdnych, co również pysznym jedzeniem i niebanalnymi widokami.
Grażyna Wolszczak miała okazję przeżyć również niezwykłą przygodę. Jak żartobliwie napisała na swoim koncie na Instagramie, udało jej się "wbić" na wesele mieszkańców Zanzibaru i doświadczyć na własnej skórze, jak barwne i wyjątkowe jest to wydarzenie.
- Bawiłam się na prawdziwym zanzibarskim weselu w Makunduchi. Kasia jako anioł rodziny (pomaga niesamowicie) została zaproszona, a my z Iwonką wbiłyśmy się jako osoby towarzyszące. Niesamowite te kolory wystrojonych od stóp do głów kobiet. Zaskakujące, że mężczyźni im usługują, podając jedzenie. Podobno taka tradycja - pewnie to jedyna okazja, kiedy jest inaczej niż zwykle. ?
- napisała aktorka.
Wesele na Zanzibarze
Aktorka wyjaśniła, że po posiłku dziewczyny kąpią się i przebierają (niczym druhny) w takie same sukienki, uszyte specjalnie na wesele. - Potem wsiadły do dala dala (taki odkryty autobus) i pojechały do innej miejscowości, zapewne spotkać się z rodziną panny młodej, ale tego już nie zobaczyłyśmy, bo wróciłyśmy do Jambiani - poinformowała fanów.
Choć Grażyna Wolszczak nie miała okazji poznać pary młodej, to była bardzo szczęśliwa, że mogła, choć w pierwszej części uroczystości brać udział. Już samo to okazało się dla niej nie lada przeżyciem, a zdjęcia zamieszczone w sieci zdecydowanie to potwierdzają. - Ale co się wytańczyłyśmy, najadłyśmy pilaw i nachłonęłyśmy świątecznej atmosfery, to nasze.
Zobacz także:
Agnieszka i Wojtek ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zdradzili płeć dziecka
Michał Szpak w przejmującej wersji "Nie pytaj o Polskę". Utwór został zadedykowany naszym widzom
Obejrzyj wideo: Jan Kliment daje rady na sezon wesel. „Każdy Polak potrafi tańczyć”
Autor: Ewa Podleśna-Ślusarczyk