Ekstremalna jazda Adama Małysza i Tomasza Zimocha. "Chciałem ci pokazać moją zajawkę"

Ekstremalna jazda Adama Małysza i Tomasza Zimocha. "Chciałem ci pokazać moją zajawkę"
Ekstremalna przygoda z Adamem Małyszem
Źródło: Dzień Dobry TVN
Komentator sportowy Tomasz Zimoch przez wiele lat dostarczał kibicom mnóstwo emocji, a zawodników zagrzewał do walki. Tym razem to Adam Małysz przygotował dla niego niespodziankę ze sporą dawką adrenaliny. Panowie wybrali się na ekstremalną przejażdżkę. Zobacz reportaż Dzień Dobry TVN.

Szybka jazda Adama Małysza i Tomasza Zimocha

Wielką pasją Adama Małysza są rajdy samochodowe. Skoczek narciarski uwielbia dużą prędkość i nawet wyboiste drogi nie są mu straszne. Tomasz Zimoch nie spodziewał się, że jego kolega wciśnie z gaz do dechy.

- Daj spokój! Dajcie spokój na stare lata, co ty ze mną robisz! Moglibyśmy sobie na skoczni spokojnie porozmawiać - stwierdził komentator sportowy.

- Chciałem ci pokazać moją zajawkę, jeśli chodzi o rajdy samochodowe, więc dlatego cię tutaj zabrałem - wyjaśnił Adam.

- Miałem taką nutkę żalu, że ty rzucasz skoki i decydujesz się na rajdy - odparł Zimoch.

Małysz podkreślił, że to nie ze względu na rajdy porzucił skoki narciarskie. - Znalazłem alternatywę na adrenalinę, na sport, na to, co mogę robić jeszcze po skokach - podsumował.

Tomasz Zimoch wielokrotnie miał okazję komentować skoki Adama Małysza. Czy odczuwał wówczas wielkie emocje, jak prawdziwy kibic?

- To musi być z serducha i tak było. Zawód komentatora, sprawozdawcy nie może być powiązany właśnie z rutyną. W sporcie nie można czegoś przewidzieć, wyreżyserować. Jak będziesz ciągle myślał, a co to tam, dzisiaj znowu konkurs z Małyszem i nic tam nic się nie wydarzy, to źle. Tremę miałem absolutnie zawsze - podkreślił Zimoch.

Małysz i Zimoch wspominają dawne czasy

Który konkurs skoków narciarskich, w którym Adam brał udział, Tomasz najlepiej wspomina?

- To było w Trondheim w 2001 roku. Tam ustanowiłeś fenomenalny rekord starej skoczni w Trondheim. I kiedy tam już zaczęli sprzątać te wszystkie tablice, banery, to pomyślałem, o warto mieć pamiątkę. No i wyrwałem ostatnią tablicę, bez tego zmrożonego śniegu. To było oznaczenie 138 metrów. Skoczyłeś 138,5 metra. Dopisałeś i pół, twój autograf, data - powiedział Zimoch.

Adam jest doskonałym kierowcą, a jak za kółkiem radzi sobie Tomek?

- Wydaje mi się, że w miarę poprawnie jeżdżę. Staram się być takim kierowcą, który rozumie innych. Moja żona mówi: "Jedziemy i przepuścisz wszystkich kierowców na całym świecie" - przyznał komentator.

Całą rozmowę znajdziesz w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.

Skocz do sklepu TVN!
Skocz do sklepu TVN!

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości