Ogród Edyty Pazury wywołał zazdrość. Fani pytają: "Co Pani robi, że te hortensje są takie piękne?"

Edyta Pazura
Tomasz Urbanek/East News
Edyta Pazura pochwaliła się w mediach społecznościowych pięknymi hortensjami. Jak przyznała, z roku na rok są one coraz wyższe i dorodniejsze. Jaki jest jej sposób na bujną roślinność w ogrodzie? Jeden z przechodniów wyjaśnił. "Jest Pani dobrym i wrażliwym człowiekiem, a kwiaty to lubią".

Edyta Pazura ma rękę do kwiatów

Kwiaty urozmaicają naszą przestrzeń, pięknie wyglądają, a do tego ładnie pachną. Nie każdy jednak potrafi dbać o roślinność w ten sposób, by wytrwała w domu czy ogrodzie dłużej niż miesiąc. Żona Cezarego Pazury tę sztukę opanowała do perfekcji. W mediach społecznościowych kobieta opublikowała zdjęcie białych hortensji i opowiedziała anegdotę. Jak przyznała, jej kwiatami pewnego dnia zainteresowała się starsza pani. Zachwycona dopytywała się o sposób pielęgnacji roślin.

Kiedyś podlewałam swoje kwiaty przed domem i pewna starsza pani, która szła z psem na spacer, zaczepiła mnie pytaniem: - Co Pani robi, że te hortensje są takie piękne? - Nie wiem, proszę pani. Ja tak normalnie z nimi: podlewam, nawożę, ścinam na wiosnę i tak w kółko. A one z roku na rok coraz wyższe i dorodniejsze. - Ja wiem droga pani… Jest pani dobrym i wrażliwym człowiekiem, a kwiaty to lubią… No i niech tak będzie

– dodała.

Fani komentują nowy post Edyty Pazury

Post Edyty wzbudził spore zainteresowanie fanów. W komentarzach internauci wyrazili swój zachwyt, a także prosili żonę Cezarego o rady. Dopytywali m.in. o odmianę kwiatów, a także ich pielęgnację i zabezpieczenie na zimę.

- Pani Edyto, czy to jest jakaś specjalna odmiana hortensji?

- Niech mówi co, kto chce, ja uważam, że karma wraca. Dobra osoba w przepięknym otoczeniu.

- Najpiękniejsze hortensje, jakie widziałam - pisali fani.

Zobacz wideo: Edyta Pazura o podstępnej depresji

Zobacz także:

Autor: Nastazja Bloch

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Jak nosić pierścionki? Podpowiadamy! 
Materiał promocyjny

Jak nosić pierścionki? Podpowiadamy!