Doda wywołała poruszenie singlem "Mama". Co chce przekazać kobietom? "Każde dziecko musi być chciane"

Źródło: Dzień Dobry TVN
Doda kończy 40 lat
Doda kończy 40 lat
Doda w utworze "Mama"
Doda w utworze "Mama"
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Dzień Polskiej Muzyki
Dzień Polskiej Muzyki
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Muzyka inspirowana naturą
Muzyka inspirowana naturą
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Dorota Rabczewska od ponad 20 lat podbija polską scenę muzyczną. Obecnie jest w trakcie trasy koncertowej, która ma być ostatnią w jej karierze. Dlaczego gwiazda estrady zdecydowała się na ten krok? Jakie znaczenie ma dla niej piosenka "Mama". Co myśli na temat macierzyństwa? Doda odpowiedziała na te pytania w Dzień Dobry TVN.

Doda i jej trasa koncertowa

Doda udowadnia, że można zrobić wielkie show na światowym poziomie, którego nie powstydziłyby się zagraniczne gwiazdy. Artystka jest w trakcie trasy koncertowej "Aquaria tour" i ze swoimi koncertami odwiedza największe polskie miasta. Jak dużo ją to kosztuje emocji, czasu i zdrowia?

- Zdrowia w ogóle, bo jest to moja ogromna pasja i bardzo się cieszę, kiedy mogę otoczyć się ludźmi, którzy pomagają mi stworzyć estradowe marzenie. Budżetu bardzo dużo, na szczęście nie mojego tym razem, bo zawsze ja dokładałam do swoich koncertów. Jest to moja ostatnia trasa na pełnym wypasie i cieszę się, że mogę tak zakończyć i zapieczętować moją przygodę z estradą. Jest to ogromna przyjemność, bo robię to głównie ze względu na to, żeby zobaczyć szok fanów pod sceną, że w Polsce da się zrobić coś niesamowitego i coś, co zaskoczy - powiedziała Dorota.

Dlaczego to będzie ostatnia trasa koncertowa Dody?

- Ewunia, byłam u ciebie w pierwszym programie, jak miałam 19 lat. Już dwie dekady temu. Koncertowanie zaczęłam jeszcze dużo wcześniej. Pracuje bardzo czynnie estradowo, zmieniając hotele, sceny. Jest to bardzo eksploatujące. Postanowiłam sobie, że moja ostatnia trasa koncertowa będzie taka, której nikt nigdy nie pobije, a przede wszystkim ja sama. Chciałabym zejść ze sceny jako zwycięzca dla siebie samej - podkreśliła Rabczewska.

- Rzucam rękawicę. Jeżeli kiedykolwiek znajdzie się budżet i ktoś mi da parę milionów złotych, żebym przebiła ten koncert, to ja to zrobię z przyjemnością, bo ja uwielbiam wymyślać takie różne rzeczy. Moim największym marzeniem jest zrobić Las Vegas w Warszawie i zrobić co roku, co sezon jeszcze większe show, żeby inni przyjeżdżali tutaj i się od nas uczyli - dodała wokalistka.

Doda o macierzyństwie

Na reedycji płyty "Aquaria" pojawiła się piosenka "Mama". W utworze Doda śpiewa: "I don't wanna be mama" - "Nie chcę być mamą". Czy te słowa płyną z głębi jej serca?

- Bardzo płynie z głębi mojego serca. Wszystkie teksty, które piszę, z oczywistych powodów, utożsamiam się z nimi. Chcę oswajać ludzi z tym tematem. Nie każda kobieta chce być mamą i nie ma w tym absolutnie nic złego. Nie jest wcale gorsza, nie jest dziwakiem, nie jest odszczepieńcem. Nie powinna być skazana na ostracyzm społeczny. Nie każda kobieta ma takie potrzeby, instynkt macierzyński. Uważam, że nie powinna być spychana na margines czy pozycjonowana niżej, bo sama w sobie jest wartością. Czy ma męża, czy ma dziecko, czy nie ma i tak jest wspaniałą laską, bo co innego świadczy o jej wartości. Uważam, że prokreacja sama w sobie nie jest sztuką, tylko wychowywanie dzieci, a do tego potrzeba jest taka, żeby to czuć i chcieć, bo każde dziecko musi być chciane - wyznała Doda.

Wokalistka opowiedziała o tym, dlaczego część kobiet nie decyduje się na macierzyństwo.

- Chciałabym, żeby coraz więcej ludzi miało tę świadomość, że to nie jest nasze poczucie egoizmu, że nie chcę przytyć w ciąży, nie chcę mieć problemu, bo chcę chodzić na imprezy. Nie. My mamy tę świadomość, że nie umiemy tak wychować dzieci, jak powinny być wychowane. Mnie mama bardzo dobrze wychowała, chyba właśnie dlatego mogę tak stwierdzić o sobie - podkreśliła Rabczewska. - Po prostu nie mam tego instynktu. Uważam, że te osoby, które go nie mają, są szczęśliwe tak, jak żyją i nie chciałyby być postrzegane jako dziwaki. Nie czuję tego jako manifestację. Właściwie ta piosenka jest głosem tych, którzy chcą, żeby dać im czasami święty spokój - stwierdziła gościni Dzień Dobry TVN.

Czy Doda zamierza się zajmować, kiedy zakończy trasę koncertową?

- Mam mnóstwo innych pomysłów artystycznych i zawodowych. Przede wszystkim będę kończyć promowanie mojej podwójnie platynowej płyty "Aquaria", która była nominowana do Fryderyka w kategorii "Najlepszej płyty pop", co było dla mnie totalnym szokiem i pewnie dla całej branży. Będę się skupiać na swojej marce. Moje perfumy też wyjdą, fani czekali na to wiele, wiele lat, żeby w końcu pachnieć jak Doda. Poświęcę się temu, ale też muzyka będzie dla mnie ważna cały czas - podsumowała.

Dorota Rabczewska wystąpiła na scenie Dzień Dobry TVN z utworem "Mama". Zobacz wykon w materiale wideo.

Doda w utworze “Mama”
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl. 

Skocz do sklepu TVN!
Skocz do sklepu TVN!

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Justyna Piąsta

Źródło zdjęcia głównego: Michał Żebrowski/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana