Milan zdradza kulisy życia po programie
Milan w rozmowie z naszym portalem przyznał, że po udziale w "Hotelu Paradise" spodziewał się znacznie większego zainteresowania ze strony fanek. Jak sam mówi, liczył, że jego media społecznościowe zostaną zasypane wiadomościami od dziewczyn. Rzeczywistość okazała się jednak inna.
Choć przyznaje, że pojawiają się pojedyncze wiadomości, to kontakt często kończy się na krótkiej odpowiedzi lub polubieniu. Uczestnik nie ukrywał, że bywa to frustrujące, bo - jak sam podkreślił - myślał, że po programie będzie mu łatwiej znaleźć drugą połówkę. Mimo to nie traci pogody ducha i przyznaje, że jest otwarty na nowe znajomości.
- Myślę, że jest teraz trudniej zagadać z dziewczyną niż wcześniej. Ja nie wiem, czemu - wyznał mężczyzna.
Rzeczywistość zaskoczyła Milana z "Hotelu Paradise"
Udział w tak popularnym formacie jak "Hotel Paradise" to ogromna przygoda, ale też wyzwanie. Milan skupił się obecnie na swoich planach zawodowych - nie wyklucza udziału w kolejnym programie telewizyjnym. Jednak w życiu prywatnym daje sobie czas. Przyznał też, że wciąż marzy o poznaniu kobiety, z którą stworzy prawdziwą relację. Wierzy, że po zakończeniu emisji programu znajdzie się ktoś, kto spojrzy na niego nie przez pryzmat telewizji, ale jako na zwykłego chłopaka.
- Naprawdę jest ciężko, więc na razie jestem sam. No ale myślę, że niedługo, może teraz już jak ten serial się skończy, to znajdę sobie jakąś fajną Polkę - podsumował w rozmowie z Agnieszką Wojnarowską.
Zobacz także:
- Oświadczyny w "Hotelu Paradise 11". Kto się zaręczył? "To jest odpowiedni moment"
- Klaudia El Dursi opowiedziała o problemach zdrowotnych. "Prawie nic nie jadłam"
- Archipelag to obraz, a krajem kwitnącej wiśni jest Francja. Oto najlepsze teksty Oli z "Hotelu Paradise"
Autor: Agnieszka Wojnarowska
Źródło zdjęcia głównego: x-news