Czarno-Czarni i ich koncert z misją
Czarno-Czarni mieli zagrać radosny koncert, kończący karnawał. Wybuch wojny na Ukrainie zmienił jednak te plany. Zespół zagrał dla publiczności w Przemyślu, ale zupełnie inaczej. Zrobiło się naprawdę wzruszająco.
- Informacja o rozpoczęciu wojny była dla nas szokiem. Zastanawiałem się, jak potraktować koncert. Przyjechaliśmy już do Przemyśla, skąd jest bardzo blisko do Ukrainy. Z jednej strony zaczęliśmy zastanawiać się, czy odwołać koncert. Postanowiliśmy jednak go przearanżować - powiedział Jacek Jędrzejak.
Projekt Retro Party, miał być wesoły i energiczny, ale w obliczu wojny zmienił się z tanecznego w nastrojowy, a nawet nostalgiczny.
- Stwierdziliśmy, że trzeba inaczej zorganizować scenę. Zagraliśmy program bardziej refleksyjny i smutny. Ludzie mniej się bali tego dnia - dodał Jarosław Janiszewski.
Czarno-Czarni i ich album na żywo
Już niedługo na wszystkich fanów zespołu, czekała będzie nie lada gratka. Muzycy zebrali swój materiał muzyczny z ostatnich kilku lat i umieścili wybrane kawałki na jednym krążku.
- W kwietniu ukaże się nasz album zawierający utwory z różnych naszych koncertów. Zbieraliśmy je przez ostatnie 7 lat i będzie to wersja limitowana. Mamy nadzieję, że będzie to miły ukłon w stronę wszystkich, którzy nas lubią - zapowiedzieli muzycy.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie.
Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- #BezCukru: odważnie o życiu na wózku inwalidzkim i seksie. "Muszę wspomagać się wibratorem medycznym"
- Alicja Wieniawa skomentowała relację z przyrodnią i sławną siostrą. "Nie ucieknę przed tym"
- "Dlaczego decydujemy się na męczarnię?". Psychodietetyczka apeluje do wszystkich podjadających
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński/East News