Artur Rojek miał wypadek. Samochód wjechał prosto na murawę stadionu

Źródło: Dzień Dobry TVN
Muzyczne lato Artura Rojka
Muzyczne lato Artura Rojka
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Patrycja Markowska wraca do korzeni
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Nowy singiel i nowa Ania Karwan
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Shaggy o nowym projekcie ze Stingiem i… Sinatrą
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Papa Dance i Artur Rojek połączyli siły
Dzień Polskiej Muzyki
Dzień Polskiej Muzyki
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Jan Lisiecki – wirtuoz pięknych wspomnień
Muzyka inspirowana naturą
Muzyka inspirowana naturą
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Leśna muzyka Dawida Podsiadło
Znany muzyk Artur Rojek siedział za kierownicą samochodu, który uderzył w ogrodzenie stadionu w Katowicach i przejechał przez trybuny. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Jak doszło do tego incydentu?

Artur Rojek - wypadek w Katowicach

Do zdarzenia doszło w piątek (19 marca) późnym wieczorem. Artysta wjechał na murawę stadionu w katowickiej dzielnicy Podlesie. Początkowo uderzył w ogrodzenie boiska, by następnie przejechać przez trybuny. Zgłoszenie w tej sprawie policja dostała o godzinie 21:42.

.- Kierujący był trzeźwy. Najprawdopodobniej doszło do pomyłki bądź awarii biegów. Kierowca został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Będzie musiał także pokryć szkody w uszkodzeniu stadionu. Nikomu nic się nie stało. Nie było poszkodowanych, kierowca także nie został ranny - powiedziała portalowi katowice.wyborcza.pl podkom. Agnieszka Żyłka.

Artur Rojek stracił panowanie nad pojazdem

Artur Rojek sam przyznał, jaka była przyczyna wypadku. - Zepsuła mi się skrzynia biegów - zdradził muzyk i tym samym potwierdził tę pechową sytuację.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Agnieszka Mrozińska

Źródło: katowice.wyborcza.pl

Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkusnik/East News

podziel się:

Pozostałe wiadomości