Anna Wendzikowska wraca do historii Grotowskiego. "Życzenia śmierci to była mocna rzecz w moim życiu"

Anna Wendzikowska wraca do historii Jerzego Grotowskiego
Źródło: Dzień Dobry TVN
Anna Wendzikowska wraca do historii Jerzego Grotowskiego
Anna Wendzikowska wraca do historii Jerzego Grotowskiego
Polak zrewolucjonizował teatr na całym świecie
Polak zrewolucjonizował teatr na całym świecie
Jerzy Grotowski to jeden z największych reformatorów teatru. Jego wizje, pomysły po dziś inspirują twórców na całym świecie. Dlaczego? Co sprawia, że jego podejście do gry aktorskiej i teatru wciąż jest tak wyjątkowe? I dlaczego Annę Wendzikowską spotkało tyle przykrości z powodu Grotowskiego.

Anna Wendzikowska o Jerzym Grotowskim

Dziesięć lat temu Anna Wendzikowska przeprowadzała wywiad z Sigourney Weaver. Podczas rozmowy amerykańska aktorka spytała dziennikarkę, czy wie, kim był Jerzy Grotowski. Ania odpowiedziała, że nie. Ta niewiedza sprawiła, że stała się adresatką bardzo nieprzyjemnych komentarzy.

- Nigdy się nie zetknęłam z taką falą internetowego hejtu. Kiedy powiedziałam "nie wiem", nagle się okazało, że jestem idiotką, że powinni mnie zwolnić, to pół biedy, ale życzenia śmierci, to była taka mocna rzecz w moim życiu - wyznała.

Odbijając się od tamtej rozmowy i hejtu, który wylał się na dziennikarkę, Anna Wendzikowska przygotowała materiał o Jerzym Grotowskim.

Jerzy Grotowski - dlaczego wciąż inspiruje twórców?

Z reżyserem miała okazję pracować Maja Komorowska. Aktorka wyznała, że współpraca z Jerzym Grotowskim sprawiła, że inaczej spojrzała na granie.

- Nauczył mnie sposobu myślenia, zadawania pytań. Nie znam człowieka, który z taką niesamowitą dyscypliną, precyzją potrafił mówić o naszej pracy, o tym, jak szukać, jak pracować - tłumaczyła.

Jerzy Grotowski urodził się w 1933 roku w Rzeszowie, studiował reżyserię w Moskwie, gdzie zetknął się techniką aktorską Stanisławskiego. W Opolu prowadził słynny teatr "13. rzędów", który z czasem zmienił nazwę na "Laboratorium". W 1965 roku reżyser przeniósł się do Wrocławia. Sala teatru istnieje po dziś.

- W tym miejscu dokonała się rewolucja teatralna XX wieku. W latach 60., 70. do tego miejsca przyjeżdżały tłumy. Nie tylko z Polski, ale i z całego świata. Wciąż zdarza się, że przyjeżdżają do nas osoby, które chcą wejść do tej sali spędzić minutę ciszy i ucałować podłogę - powiedziała Monika Blige, kierowniczka działu wydawniczego w Instytucie im. Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu.

Warto dodać, że dla Jerzego Grotowskiego najważniejszy był aktor. - Rezygnował z charakteryzacji, rezygnował z dekoracji, rezygnował ze sztucznej muzyki. Został mu tylko aktor i jego ciało, w związku z tym wielką wagę przywiązywał do treningu aktorskiego - dodała.

- Działał w momencie, w którym teatr trzeba było wymyślić na nowo. Spektakle Grotowskiego to jak płyta Pink Floyd albo The Police, bo powiedzieć ponad dwie dekady po zakończeniu II wojny światowej, że teatr jest spotkaniem międzyludzkim, to nie była tylko kwestia odwagi, ale rzeczywiście znów oddania tego głębokiego zaufania, że człowiek może stanąć na wprost drugiego człowieka i niejako wyspowiadać mu się - tłumaczył Jarosław Fret, dyrektor Instytutu im. Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu.

Jerzy Grotowski - jak wyglądały jego ostatnie lata życia?

W latach 70. reżyser zaczął odchodzić od sceny. Podróżował po świecie, pogłębiał studia nad środkowoazjatycką kulturą i szkołą duchowości.

- Ostatnie lata jego pracy w Polsce miały miejsce właśnie tutaj w Leśnym Zakątku w Brzezince pod Oleśnicą. To miejsce zostało kupione w momencie, gdy Grotowski u szczytu swojego sukcesu ogłosił projekt nazwany "Parateatrem" i to tutaj najpierw z grupą aktorów, a później z uczestnikami przeprowadzał doświadczenia parateatralne i badał naturę ludzkiego działania - wyjaśnił Przemysław Błaszczak, lider Studia Kokyu w Instytucie im. Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu.

Pod koniec życia Jerzy Grotowski wykładał na największych uczelniach na świecie, otrzymał kilka tytułów Honoris causa. Zmarł w 1999 roku we Włoszech.  

Polak zrewolucjonizował teatr na całym świecie
Źródło: Dzień Dobry TVN

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz też na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości