Córka Anny Kalczyńskiej wygrała konkurs na najlepszy kostium Halloween. "Miała najtańszy strój ze wszystkich"

Anna Kalczyńska
Anna Kalczyńska
Źródło: Mateusz Grochocki/East News
Halloween zbliża się wielkimi krokami i niektórzy już zaczęli obchodzić tę popularną tradycję. Choć zdarza się, że dorośli pokazują się w strojach czarownic, katów czy mumii, to święto jest rajem głównie dla dzieci, które czerpią z przebieranek dużo radości. Cieszą się z nich chociażby pociechy prowadzącej Dzień Dobry TVN. Anna Kalczyńska opowiedziała nam, jak jej córki bawią się tego dnia i za co się przebrały w tym roku.

Przebrania dzieci Anny Kalczyńskiej

Dzieci Anny Kalczyńskiej odkąd uczą się w trzyjęzycznej szkole, co roku obchodzą Halloween. Za każdym razem mają tego dnia normalne lekcje, jednak przychodzą na nie w przebraniach. Wspólnie zbierają cukierki w pobliskim parku i mają konkurs na najlepsze stroje. W tym roku jednej z córek dziennikarki udało się wygrać rywalizację, mimo że jej i siostry kostiumy były przygotowane na ostatnią chwilę.

- Niestety przyznaję się bez bicia, w tym roku po prostu odpuściłam. Miałam akurat dyżury w ciągu tego tygodnia, przez co było mało czasu i szczerze mówiąc w ogóle nie wiedziałam, jak mogę dzieciakom pomóc. One nie chciały takich klasycznych kostiumów, jakie zawsze organizowaliśmy, czyli jeździliśmy do wypożyczalni i wypożyczaliśmy je. Tym razem dziewczyny postanowiły, że zrobią coś same. Już się bałam, że zatrudnią mnie w charakterze szyjącej te kostiumy, ale na szczęście nie - powiedziała Anna Kalczyńska w rozmowie z Sabiną Ziębą, redaktorką serwisu dziendobry.tvn.pl.

Jedna z córek prezenterki miała dość sprecyzowane plany - marzyła o tym, żeby zostać zombie.

- Hania powiedział, że potrzebuje ciemne stroje w kolorze khaki i brązu. Akurat takich zawsze jest mało, ale coś znalazłyśmy w domu po bracie i po młodszej siostrze. Córka bardzo kreatywnie podeszła do tematu - sama sobie wszystko to podziurawiła i poplamiła sztuczną krwią. Stworzyła sobie ten kostium samodzielnie od zera. Wymyśliła też make-up. Wiedziała dokładnie jaki chce, bo znalazła na YouTube konkretny wzór, jaki by jej odpowiadał - wyjaśniła dziennikarka.

Z kolei starsza córka Anny Kalczyńskiej nie miała pomysłu na swoje przebranie. Długo się zastanawiała nad tym, na co się zdecydować, aż w końcu orzekła, że chce być mumią.

- Krysia miała najtańszy strój ze wszystkich, bo założyła białe legginsy, biały t-shirt, a na to tata owinął ją bandażem, na tyle, na ile się dało. Głowę miała pięknie obandażowaną, a wcześniej wymalowałam ją na biało. Sesja make-upu trwała 45 minut. Rano musiałyśmy troszeczkę wcześniej wstać. Śmiałam się: "Teraz widzicie dziewczynki, jak mama zaczyna dzień w pracy - od właśnie takiego make-upu". Ale były bardzo cierpliwe i podpowiadały, co mam zrobić - wspominała prowadząca Dzień Dobry TVN.

Co o Halloween sądzi Anna Kalczyńska?

Anna Kalczyńska osobiście nigdy się nie przebierała z okazji Halloween, ponieważ ze swoimi znajomymi nie organizuje tego typu imprez. Docenia jednak różne kreatywne kostiumy, które prezentowane są przez dzieci i dorosłych. Ale nie zawsze tak było.

- Przyznam szczerze, że dawniej byłam sceptyczna, szczególnie kiedy dzieci były w przedszkolu, ale potem właściwie zrobiło się to fajnym eventem. Nasze dzieci chodzą do trzyjęzycznej szkoły, więc to jest niejako też wpisane w obcą kulturę, a z drugiej strony dzieci się przy tym tak świetnie bawią... To jest dla nich jakiś sposób na odbicie się od tego przygnębienia i smutku, które towarzyszą nam w tych dniach - stwierdziła Anna Kalczyńska. Zastrzegła także, że dla jej rodziny bardzo ważne są również Zaduszki i Wszystkich Świętych. - Nasza rodzina traktuje to całościowo, tzn. kiedy jest wieczór Halloween, to jest wieczór Halloween, a kiedy jest Dzień Zaduszny, to idziemy na groby, a w niedzielę pomodlić się i nic nie odbywa się kosztem czegoś. Jedna tradycja nie cierpi kosztem drugiej. Myślę, że to jest fajny dzień, kiedy dzieci mogą się wykazać trochę kreatywnością i zabawą. Może to być coś, co naprawdę jednoczy nas wszystkich. Fajnie można się rodzinnie pobawić - wyznała Anna Kalczyńska.

Dziennikarka cieszy się, że Krysia ex aequo wygrała konkurs na najlepszy halloweenowy strój w swojej klasie. To potwierdza, że nawet z najtańszych i najprostszych rzeczy można zrobić coś wyjątkowego. Hania z kolei, która przebrała się za zombie, czeka jeszcze na wyniki i dowie się za kilka dni, czy jej kostium został doceniony.

Zobacz także:

Autor: Sabina Zięba

Źródło zdjęcia głównego: Dzien Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana