Aleksandra Żebrowska o kilogramach po ciąży
Żona Michała Żebrowskiego nie raz podejmowała kontrowersyjne dla społeczności tematy, dzieląc się swoimi doświadczeniami. Przed urodzeniem trzeciego synka przyznała się do kilku poronień, co wyraźnie poruszyło jej obserwatorów na Instagramie. Ola jest jedną z tych mam, które nie myślą tuż po porodzie o siłowni i zrzuceniu kilogramów. W mediach społecznościowych postanowiła zaapelować o wzajemne wsparcie i akceptację swojego ciała, krytykując "modę" na szybki powrót do dawnej figury.
Jedno z moich ulubionych pytań: "Kiedy zamierza Pani odzyskać ciało po ciąży?" ?
- napisała Ola na Instagramie.
Nie straciłam ciała, przeciwnie - sporo go ostatnio zyskałam ? Doceniajmy siłę kobiet w tym wyjątkowym czasie, wspierajmy się nawzajem w akceptowaniu rozstępów czy nadmiaru wagi - zamiast prześcigania się w sposobach na zrzucenie "brzuszka" kilka tygodni po porodzie. Bo z tego brzuszka, po 9 miesiącach wyszedł człowiek ❤️ #wyrzućtezaciasneJeansy ? #dajsobieczas #loveyourself #postpartumbody #2dayspostbirth
- dodała.
Ola Żebrowska - "Mądra, piękna, autentyczna"
Ile mam, tyle opinii. Post Oli zebrał jednak same pozytywne komentarze, w których większość kobiet podziękowała jej za prawdę, którą ukazuje na swoim profilu. W obecnych czasach jest to niestety rzadkość, a świeżo upieczone mamy właśnie tego potrzebują - wsparcia, akceptacji i czasu.
Jesteś cudowna. Miałam ogromne kompleksy po 4! Ciąży bo mój brzuch długo wracał do formy. Ktoś zapytał w żartach czy mam jeszcze jedno dziecko....
? jako kobieta dziękuje ci za ten post! Kobitki wspierajmy się ??
Sama prawda, w końcu ktoś autentyczny w tych internetach ❤️ Dużo zdrowia życzę!
Inspirujesz Ola ❤️ fajnie ze pokazujesz prawdę , a zarazem zwykle piękno na instagramie ?
- czytamy.
Aleksandra Żebrowska o poronieniach
Ola ma za sobą doświadczenia, które są tragedią dla wielu przyszłym mam. Tuż przed porodem opublikowała poruszający post, w którym podzieliła się swoją historią i zwróciła do wszystkich kobiet, które muszą się mierzyć z podobnymi sytuacjami.
Są takie sprawy, o których nie da się mówić od razu, o innych nie chce się mówić wcale. 'Nieudane' ciąże to temat, o którym rozmawia się ciężko - nawet z najbliższymi. Sama mam kilka takich za sobą - poronienia i na dokładkę ciążę pozamaciczną pod koniec zeszłych wakacji. Oprócz wsparcia kochającej rodziny (i pizzy przemycanej do szpitala przez moje siostry), jedna z rzeczy, które najbardziej podnosiły mnie wtedy na duchu, to świadomość, że tak wiele kobiet ma za sobą podobne historie. Dzieląc się swoimi przeżyciami - dodają innym otuchy i siły. Dlatego ja też się dzielę - będąc w siódmej ciąży, na kilka dni przed moim trzecim porodem
- wyznała.
Ola i Michał Żebrowscy o małżeństwie i rodzinie. Zobacz rozmowę:
Zobacz także:
- Martyna Wojciechowska o akceptacji ciała. Zdjęcie z rozstępami wywołało dyskusję: "Ile z nas się ich wstydziło?"
- O przedwczesnej menopauzie dowiedziała się w wieku 15 lat. Był to dla niej prawdziwy cios
- Małgorzata Kożuchowska o późnym macierzyństwie. "Na zajście w ciążę miałam 2% szans"
Widzimy się w Dzień Dobry Wakacje! Na program zapraszamy w każdą sobotę i niedzielę od 9:00.
Autor: Aleksandra Lewandowska
Źródło zdjęcia głównego: Bartosz Krupa/East News