Agnieszka Włodarczyk podzieliła się refleksją na temat macierzyństwa
W lipcu tego roku Agnieszka Włodarczyk i jej partner Robert Karaś zostali rodzicami. Na świat przyszedł synek pary, Milan. Jak łatwo się domyślić, dziecko wprowadziło prawdziwą rewolucję w życie aktorki, czego dowodem są posty umieszczane na Instagramie. Ostatnio w mediach społecznościowych, Agnieszka Włodarczyk postanowiła podzielić się ze swoimi fanami refleksją na temat macierzyństwa. Aktorka nie ukrywa, że jej wyobrażenia na ten temat nie znalazły potwierdzenia w rzeczywistości. Co zaskoczyło świeżo upieczoną mamę?
Co ja wiedziałam o małych dzieciach? Nic… Miałam mylne pojęcie o tym, jakie są niemowlaki. Kojarzyły mi się bardziej z problemami i ograniczeniami niż przyjemnością. Przecież ciągle tylko śpią i jedzą, trzeba je w kółko przewijać, kąpać, kremować i nosić. Często wrzeszczą zupełnie bez powodu i na pewno nie można złapać z nim kontaktu Tak, nic nie wiedziałam o dzieciach, bo jest zupełnie inaczej. Dziecko dużo rozumie, może nie tyle rozumie, co doskonale wyczuwa nasze emocje. Kiedy próbuje zapłakać i robi bródkę w podkówkę, a Ty go nagle rozśmieszysz - odwzajemnia uśmiech. Ten bez zębów jest szczególnie wzruszający Nie, nie płacze bez sensu, tylko wtedy, kiedy coś mu nie pasuje i chce nam o tym powiedzieć. Jeśli jest najedzone, wyspane i przewinięte, a płacze, to trzeba szukać innego powodu. Może brzuszek boli, a może - co zdarza się ostatnio u nas - szuka atencji. Myślałam, że nie będę umiała z nim obcować, rozmawiać (no bo niby o czym) a tymczasem ja się nigdy z nim nie nudzę! Mogę patrzeć na niego godzinami, całować i rozmawiać w języku „guguga” a my i tak się doskonale rozumiemy.
Agnieszka jak wiele młodych mam nie ukrywa, że macierzyństwo całkowicie ją pochłonęło i pozwoliło docenić chwile spędzone z najbliższymi.
Macierzyństwo jest moim absolutnym odkryciem! Jestem w tym na 100% i doceniam każdy dzień, który mogę spędzić z rodziną.
Agnieszka Włodarczyk o niemowlakach – komentarze fanów
Odkąd Agnieszka Włodarczyk została mamą, na jej instagramowym profilu najczęściej pojawiają się posty dotyczące macierzyństwa. Fanki chętnie dzielą się swoimi przemyśleniami, a nawet udzielają rad. Tak też było i tym razem. Pod postem aktorki o niemowlakach pojawiło się wiele komentarzy, w których fani dziękowali jej za szczerość i wsparcie.
"Dzięki za wsparcie", "Super!!! Ja nie mam dzieci, a ostatnio zaczęłam myśleć, jak to by było, gdybym jednak miałaI jakoś to wyobrażenie sprawiło, że dziwnie ogarnął mnie entuzjazm", "Pięknie napisałaś i podpisuje się pod tym obiema rękoma" ,"Tak to najpiękniejsze co człowieka spotyka w życiu", "Dokładnie miałam takie odczucia 12 lat temu. Pokochałam macierzyństwo. Dlatego jestem mamą czwórki", "Uwielbiam Panią. Piękne słowa", "Cenny pozytywny wpis jakich mało!" – pisali fani.
Zobacz także:
- Na czym polega sekret ponadczasowego makijażu Francuzek? "Czerwone usta to tylko stereotyp"
- Aleksandra Domańska o powrocie do sylwetki sprzed ciąży. "Chciałam nadać sobie tytuł pierwszej naiwniaczki"
- Historia miłości Marcela Sabata i Natalii. "Szybko zdecydowaliśmy o wspólnym zamieszkaniu"
Zobacz wideo: Robert Karaś rekord świata w Ironmanie
Autor: Martyna Trębacz