Makijaż Francuzek zwraca uwagę odrobinę nonszalanckim charakterem. Może sprawiać wrażenie wykonanego w pośpiechu, jednak noszące go kobiety zwykle doskonale zdają sobie sprawę z zasad, którymi trzeba się kierować podczas nakładania na twarz określonych produktów. Jak uzyskują ponadczasowy look, który z powodzeniem można określić mianem kultowego? Odpowiedzi na to pytanie udzielił nam makijażysta gwiazd, Bartosz Osowczyk.
Pielęgnacja to podstawa
Francuski makijaż podkreśla urodę w bardzo subtelny sposób. U jego podstaw leży naturalność, a co za tym idzie także i umiejętność doboru odpowiednich kosmetyków do makijażu oraz produktów pielęgnacyjnych. Najważniejszą zasadą, która przyświeca większości Francuzek, jest codzienna troska o kondycję cery.
- Podstawą jest w tym wypadku pielęgnacja. Tutaj nie chodzi o sam makijaż. Francuzki dbają o skórę w taki sposób, żeby nie trzeba było jej zakrywać mocno kryjącymi podkładami. Kładą ogromny nacisk na pielęgnację, mają też na jej temat rozległą wiedzę. Zwykle dobierają ją pod swoje indywidualne potrzeby, dzięki czemu nie muszą stosować baz pod makijaż czy innych ciężkich produktów - wyjaśnia Bartosz Osowczyk. Podkreśla też, że rytuały pielęgnacyjne mają istotny wpływ na wygląd makijażu, ale także na jego trwałość, dlatego podążanie za tym szczególnym trendem może zaowocować licznymi korzyściami.
Wizażysta zwraca również uwagę na to, że make up w stylu francuskim wcale nie wymaga posiadania idealnej cery. Francuzki podkreślają urodę w nienachalny sposób, jednak to zupełnie naturalne, że czasem także i one borykają się z przebarwieniami, wypryskami czy cieniami pod oczami, które trzeba ukryć. W takich wypadkach sięgają po bardziej kryjące kosmetyki, które nakładają jedynie punktowo.
- Chodzi o to, by zachować w tym wszystkim umiar i nie przykrywać całej twarzy grubą warstwą produktów. Wystarczy wyrównać koloryt skóry kremem cc lub rozświetlającym podkładem, a problematyczne okolice pokryć korektorem o nieco mocniejszym kryciu. Tak, by wyglądało to naturalnie - ocenia ekspert.
Ulubione kosmetyki Francuzek
Francuzki nie podążają ślepo za trendami w makijażu, ale nie oznacza to, że zupełnie rezygnują ze stosowania wybranych technik czy kosmetyków. Ich upiększająca rutyna opiera się na produktach, którymi w zaledwie kilka minut można podkreślić spojrzenie bądź kontur ust. Wbrew pozorom, zwykle nie ma wśród nich szminki w odcieniu intensywnej czerwieni.
Czerwone usta to według mnie stereotyp. Francuzki lubią oczywiście podkreślać wargi, najczęściej skupiają się właśnie na nich, jednak nie wykorzystują do tego jednego, z góry określonego koloru. Utarło się skojarzenie, że francuski make up to kreska na oku i czerwone usta, ale to nie do końca tak wygląda
- zapewnia Bartosz Osowczyk. Dodaje też, że wspaniałą inspiracją, którą można czerpać zarówno od francuskich kobiet, jak i od wizażystów pracujących za kulisami pokazów mody, jest wykorzystywanie pomadki jako kremowego różu do policzków. - Szminkę nakładamy na usta i policzki, a następnie delikatnie wklepujemy ją w skórę. To perfekcyjnie do siebie pasuje, twarz wydaje się spójna, a kolory się powielają - wyjaśnia makijażysta.
Kolejne, równie praktyczne rozwiązanie, które często gości w makijażu Francuzek, to stosowanie cieni do powiek w kremie. Aplikacja tego rodzaju produktów nie wymaga zaawansowanych umiejętności, a w dodatku doskonale sprawdza się o poranku, kiedy ze względu na pośpiech nie możemy pozwolić sobie na skomplikowane zabiegi upiększające.
- To bardzo szybki i łatwy sposób na uzyskanie efektownego makijażu oka w naturalnych kolorach. Świetnie sprawdzają się w tym wypadku szampańskie odcienie, tak zwany rose gold czy delikatne złoto. Oczywiście, każdy powinien dobierać je do swojego typu karnacji - zauważa Bartosz Osowczyk i dodaje, że ostatnim krokiem w makijażu oczu powinno być staranne wytuszowanie rzęs maskarą. Miłośniczki wyrazistych akcentów mogą dodatkowo pokusić się o wykonanie precyzyjnej kreski za pomocą eyelinera lub czarnej kredki do oczu.
Minimalistyczny makijaż dla każdego
Niewątpliwą zaletą francuskiego makijażu jest jego uniwersalny charakter. Na delikatne podkreślenie atutów urody może zdecydować się każda kobieta, wystarczy przekonać się do zalet takiego rozwiązania. Minimalistyczna forma sprawdza się bez względu na metrykę i stanowi piękną ozdobę zarówno na co dzień, jak i podczas wieczornych wyjść.
Ten rodzaj make up'u pasuje każdemu, bez względu na wiek. Sprawdzi się u nastolatek, bo podkreśla urodę w bardzo subtelny sposób, ale jego potencjał mogą wykorzystać także dojrzałe panie. Nie ma tam przesady, nadmiaru produktów, ani nawet mocnego konturowania, dlatego efekt końcowy pozostaje bardzo odświeżający i odmładzający
- zapewnia makijażysta gwiazd, jednocześnie zachęcając do zainspirowania się wyjątkowym trendem, który nie bez przyczyny przyciąga uwagę kobiet z całego świata, a w dodatku nigdy nie wychodzi z mody.
Zobacz także:
- Kreska na dolnej powiece wraca do łask. Makijażystka pokazuje, jak ją wykonać
- Ten trend makijażowy zachwycił zagraniczne gwiazdy. Zapewnia efekt promiennej i świeżej cery. "Idealny na lato"
- Błędy w makijażu zaburzają proporcje twarzy i dodają lat. Jak ich uniknąć? "To wcale nie jest trudne"
Autor: Magdalena Brzezińska
Źródło zdjęcia głównego: Todor Tsvetkov/Getty Images