Agnieszka Włodarczyk prosi o radę doświadczone mamy. "Co zabrać do plecaka, żeby nie wyglądać jak wielbłąd?"

Agnieszka Włodarczyk
Agnieszka Włodarczyk
Źródło: Dzień Dobry TVN
Od lipca Agnieszka Włodarczyk jest szczęśliwą mamą synka, Milana. Macierzyństwo stanowi dla aktorki niezastąpione źródło satysfakcji, a publikowane przez gwiazdę posty w mediach społecznościowych w dużej mierze związane są właśnie z opieką nad dzieckiem. Tym razem młoda mama zwróciła się do internautek z prośbą o udzielenie praktycznej porady.

Synek Agnieszki Włodarczyk i Roberta Karasia przyszedł na świat 7 lipca 2021 roku. Aktorka doskonale odnajduje się w roli mamy i chętnie dzieli się swoimi doświadczeniami w sieci. Publikowane przez nią treści często prowokują inne kobiety do dyskusji na temat uroków macierzyństwa.

Agnieszka Włodarczyk na spacerze z synem

Na instagramowym profilu Agnieszki Włodarczyk pojawiło się zdjęcie, przedstawiające aktorkę spacerującą z wózkiem w centrum Warszawy. Słoneczna wrześniowa pogoda zachęciła młodą mamę do aktywności na świeżym powietrzu, jednak przemierzanie ulic dużego miasta z małym dzieckiem było dla niej nie lada wyzwaniem.

Krótkie wypady z małym? Bałam się, że nie dam rady, że będzie płacz, a tu miła niespodzianka. Przeważnie projektujemy sobie problemy, które się nie zdarzają. Co nie znaczy, że zawsze będzie tak malinowo

- napisała aktorka pod zdjęciem. Spacer po mieście z synem, mimo wielu obaw, okazał się dobrym pomysłem. Agnieszka Włodarczyk postanowiła jednak dopytać inne mamy, jak powinien wyglądać ekwipunek na takie wyprawy.

Agnieszka Włodarczyk zadała pytanie internautkom

Po udanym spacerze Agnieszka Włodarczyk zwróciła się do swoich fanów z prośbą o udzielenie praktycznych wskazówek odnośnie tego, co powinna mieć przy sobie każda odpowiedzialna mama, gdy spędza z dzieckiem czas poza domem.

Jakie macie rady na wypady na miasto? Co ze sobą zabrać do plecaka, żeby nie wyglądać jak wielbłąd, ale żeby zabrać wszystko, co niezbędne?

- zapytała aktorka. Na odpowiedzi internautek nie trzeba było długo czekać.

"Brałam tylko tyle, ile zmieści się w wózku, nie targałam zbędnych rzeczy. Woda, pieluchy, mokre chustki", "Ja brałam pieluchę czy dwie na zmianę, paczkę wilgotnych chusteczek, termosik z mlekiem i ewentualnie butelkę z herbatką dla dziecka, a dla siebie wodę i książkę", "Niezbędnik to pampersy i mleko" - pisały doświadczone mamy.

Zobacz także:

Zobacz wideo: Ostre cięcie | Agnieszka Włodarczyk chciała być fryzjerką

Ostre cięcie | Agnieszka Włodarczyk chciała być fryzjerką
Źródło: TTV
podziel się:

Pozostałe wiadomości