Agnieszka Kotońska w nowej fryzurze
Agnieszkę Kotońską z pewnością doskonale znają widzowie programu "Gogglebox. Przed telewizorem". Od kilku lat wraz z mężem Arturem i synem Dajanem występuje w telewizyjnym show. Gdy była na początku swojej kariery w mediach, wyglądała zupełnie inaczej. Ważyła kilkadziesiąt kilogramów więcej, miała inny kolor włosów i styl ubierania się. Patrząc na jej fotografie z przeszłości, aż trudno uwierzyć, że to naprawdę ona. Kotońska cały czas zmienia się niczym kameleon i pokazuje fanom efekty swoich metamorfoz.
Tym razem Agnieszka postawiła na nową fryzurę i rozjaśniła włosy. Cieplejsze tony brązu i blond końcówki podkreślają jej urodę.
- Kto by się tego spodziewał, rozjaśniamy włosy. Która to już metamorfoza? Uwielbiam zmiany duże i małe, od blondynki w różowych włosach do brunetki. No i teraz - a co będzie dalej? Już chyba każdy się pogubił. Za każdym razem wielkie zaskoczenie. Na przełomie 6 lat w telewizji zmieniłam się wizualnie. Tak, przyznam wam rację, ale serce zostaje to samo. Wariatka z uśmiechem na twarzy - napisała Kotońska pod zdjęciem.
Internauci zachwycają się nową fryzurą gwiazdy "Gogglebox". Nie mają wątpliwości, że odjęła jej lat: "Pięknie, od razu jakoś młodziej", "Zmiana na plus", "Super te włosy. Bardzo ładny kolor", "Jak dwudziestolatka!", "Teraz chyba najładniej", "Pięknie wyglądasz. Pasuje ci ten kolor", "Ślicznie i bardzo młodo", "20 lat młodziej", "Odjęło ci lat. W tych włosach najlepiej", "Jak 20-tka, tylko pozazdrościć" - czytamy w komentarzach.
Agnieszka Kotońska - metamorfoza
Kotońska daje dobry przykład wszystkim tym, którzy w siebie wątpią. Uparcie dąży do celu, a dzięki wytrwałości udało jej się zrzucić ponad 30 kilogramów . Agnieszka nie ukrywa, że proces przemiany nie był dla niej łatwy. Wielokrotnie wątpiła w siebie, ponosiła porażki, jednak za każdym razem wracała na dobre tory i nie poddawała się.
- Metamorfoza okupiona była czasem płaczem w poduszkę - wtedy, kiedy wszyscy imprezowali, jedli i pili, ja wyciskałam siódme poty na bieżni. (...) Nawet nie macie pojęcia, ile razy chciałam to wszystko rzucić. Szczerze, to miałam dwa potknięcia. Mówiłam, że już więcej nie dam rady, że już nie chcę, ale szybko wracałam do starych zdjęć i od razu w głowie zapalała się zielona lampka do działania. Tyle już zrobiłam, więc szkoda to wszystko zmarnować - przyznała Agnieszka.
Telewizyjna gwiazda chce pokazać kobietom, że warto o siebie zawalczyć, bo każdy jest w stanie osiągnąć sukces. - Ty też dasz radę i bardzo w ciebie wierzę - podkreśliła.
Zobacz także:
- Natalia Siwiec udowadnia, że ma do siebie dystans. Fani: "Piękna i normalna dziołcha"
- Anna Dereszowska opowiada o postępach w budowie domu na Mazurach. Sonia Bohosiewicz kibicuje: "Będzie pięknie!"
- Sylwia Bomba docenia każdą chwilę spędzoną z córką. Fani: "Nie ilość czasu się liczy, a jakość"
Zobacz wideo: Agnieszka Kotońska: Zafunduję wycieczkę dookoła świata temu, kto znajdzie gabinet medycyny estetycznej, który mnie przerabiał
Autor: Justyna Piąsta