Nie żyje 29-letnia kobieta
29-letnia Lauren Page Smith została znaleziona martwa w swoim domu. Na klatce piersiowej kobiety, leżała jej dwuletnia córka, która próbowała ją obudzić. Jak doszło do tej tragedii, skoro kilka godzin wcześniej Lauren odwiedzili ratownicy medyczni? Z informacji, które dotarły do mediów wynika, że kobieta wymiotowała, skarżyła się na ból gardła. Medycy podejrzewali problemy z sercem i wykonali kobiecie EKG, jednak wynik badania odczytali jako prawidłowy.
Koroner Jo Lees, która bada sprawę kobiety uważa, że doszło do rażącego niedopatrzenia. Zdaniem ekspertki były przesłanki, ku temu, że pacjentka ma problemy z sercem i powinna trafić do szpitala. Późniejsza sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci 29-latki był zawał serca spowodowany zakrzepem krwi w płucach.
Specjalistka dodała również, że nie ma gwarancji, że gdyby medycyny właściwie zinterpretowali wynik badania, to kobietę dałoby się uratować.
Kto jest winny śmierci kobiety?
Zdaniem ekspertów, którzy badali sprawę 29-latki ratownicy podczas analizy wyników badania EKG nie zwrócili uwagi na trzy ważne parametry, które przemawiały za tym, że kobieta potrzebowała dalszego leczenia. Co więcej, raport medyków pokazuje, że ze względu na młody wiek pacjentki nie wzięli oni na poważnie jej dolegliwości, tym samym zawarte w dokumencie informacje o jej stanie zdrowia były niekompletne.
Jedna z sanitariuszek Jodie Hardwick przekazała, że choć nie zauważyła nieprawidłowości w badaniu EKG, to - jak twierdzi - poinformowała pacjentkę, że nie potrafi wskazać, co wywołuje u niej takie objawy i zasugerowała wizytę w szpitalu. 29-lataka miała jednak odmówić.
Zdaniem prawników rodziny konieczna jest zmiana systemu szkolenia ratowników medycznych. - Istniała znaczna luka w ich wyszkoleniu i umiejętnościach. Rodzina Lauren i ja mamy wiele obaw związanych z opieką, jaką otrzymała Lauren, ale także co do szerszych konsekwencji dla przyszłych pacjentów pogotowia ratunkowego - przekazał jeden przedstawicieli rodziny.
Instytucja, która odpowiada za szkolenie ratowników medycznych przeprosiła rodzinę zmarłej i zapowiedziała, że zrobi wszystko, alby lepiej szkolić medyków, żeby podobne sytuacje nie miały już miejsca.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- 15-letni Kuba zginął w drodze do szkoły. Mieszkańcy od kilkunastu lat prosili o pomoc
- Dramatyczna relacja niepełnosprawnego Łukasza. "Zamknęli mnie na klucz, związali mnie w pasy"
- Jej córkę nazwano "dzieckiem diabła". Proboszcz i mieszkańcy zgotowali rodzinie piekło
Autor: Katarzyna Oleksik
Źródło: dailymail.co.uk
Źródło zdjęcia głównego: sturti/Getty Images