15-letni Kuba zginął w drodze do szkoły. Mieszkańcy od kilkunastu lat prosili o pomoc

"Uwaga! TVN". 15-letni chłopiec zginął w drodze do szkoły. Mieszkańcy proszą o pomoc
Uwaga! TVN: Kuba zginął w drodze do szkoły. Mieszkańcy od kilkunastu lat prosili drogowców o pomoc
Uwaga! TVN: Kuba zginął w drodze do szkoły. Mieszkańcy od kilkunastu lat prosili drogowców o pomoc
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
15-letni Kuba szedł na autobus, kiedy wjechał w niego samochód. Zginął. Mieszkańcy Czarnowa, przez które przebiega ruchliwa droga krajowa nr 80, od lat proszą drogowców o poprawę bezpieczeństwa. Bez skutku. - Ile trzeba wydać na chodnik, na znaki czy przejście dla pieszych? Ile jest warte życie? Mojego syna nic już nie zwróci, ale GDDKiA mogłaby uratować życie kolejnych dzieci – mówi mama chłopca. Sprawie przyjrzeli się reporterzy programu Uwaga! TVN.

Uwaga! TVN. 15-letni chłopiec zginął w drodze do szkoły

Do tragedii doszło z samego rana 9 października, na drodze krajowej 80 w miejscowości Czarnowo (woj. kujawsko-pomorskie). 15-letni Kuba szedł poboczem, oznaczonym farbą jako część drogi przeznaczona dla pieszych.

- Kuba na tym odcinku drogi chodził sam od 3 klasy podstawówki. Wiedział, jak ma się zachować na szosie. To nie było dziecko, które słuchało muzyki czy szło z telefonem. To był odpowiedzialny i roztropny dzieciak. Nigdy nie sądziłam, że zginie na ulicy – mówi zrozpaczona Marta Karpińska, matka chłopca.

Według znaków, miejsce, gdzie doszło do wypadku znajdowało się w terenie niezabudowanym. - Wszędzie są tu budynki, jest restauracja i tworzy się obok kolejne osiedle – pokazuje pani Marta. I zaznacza: - Teren zabudowany zaczyna się dopiero w połowie miejscowości. Nic nie jest robione, co by dało nam poczucie bezpieczeństwa.

Po tragicznej śmierci nastolatka mieszkańcy Czarnowa napisali do Uwagi! Podkreślali, że od lat walczą o zapewnienie im bezpieczeństwa.

- Mieszkam w tej miejscowości 18 lat i ciągle słyszę o chodniku, przejściach dla pieszych czy ścieżkach rowerowych i nic – mówi Krystyna Gajdemska.

- Kiedyś, jak ta miejscowość była o wiele mniejsza to znaki, określające teren zabudowany, były ustawione tak jak teren miejscowości, a teraz jest on o połowę zmniejszony. Nie został w tym miejscu, co był, ale został wręcz skrócony – zaznacza Sławomir Składanek, sołtys wsi Czarnowo.

- Właściwie, nawet samochody jadące przez Czarnowo i zwalniające, przed skrzyżowaniem zaczynają przyspieszać i wyprzedzać, bo jest znak, że to koniec terenu zabudowanego, więc mogą przyspieszyć – zauważa Piotr Rutkowski.

Mieszkańcy Czarnowa boją się rozpędzonych samochodów. Przekonują, że jedyne u nich przejście dla pieszych, nie działa tak jak powinno. - Na pomarańczowe światła nie reagują, nie jest to dla nich sygnał, że mają zwolnić, więc sygnalizacja niewiele nam daje – mówi pani Marta.

Przejście dla pieszych jest dla mieszkańców dyżurnym tematem na każdym zebraniu. Lokalni włodarze od lat podnoszą temat w rozmowach z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy.

- Według moich informacji oni mogą to zrobić, ale muszą mieć asygnatę z Warszawy – mówi Jan Surdyka, wójt gminy Zławieś Wielka. I dodaje: - Wasza rola jest bardzo ważna, cieszę się, że jesteście. Po pierwsze trzeba spowolnić ruch.

Jak sprawę bezpieczeństwa w Czarnowie komentują drogowcy?

Drogowców zapytaliśmy, ile trzeba zrobić analiz i ekspertyz, by przestawić znak z punktu A do punktu B. Chodzi o to, by znak - teren zabudowany rzeczywiście zaczynał się tam, gdzie mieszkają ludzie. - To jest proces zmiany organizacji ruchu. Samo przestawienie, dostawienie, zmiany, to finał danego procesu. Wymaga to uzgodnień z innymi zarządcami dróg, gminą, policją – stwierdza Julian Drob z bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Słysząc to, reporterka zwróciła uwagę rzecznikowi, że gmina prosiła o poprawę bezpieczeństwa, a mieszkańcy mówili, że nawet oddadzą ziemię byle tylko powstały chodniki. Dlaczego więc problemem jest przestawienie znaku ze środka wsi na początek? - Pani mówi o przestawieniu znaku, ja mówię o zmianie organizacji ruchu. Dla nas jest to proces, procedura, która musi zostać wykonana zgodnie z prawem – ucina rzecznik. Ile lat przestawienie znaku zajmie drogowcom? - Nie mogę podać konkretnych terminów – mówi Julian Drob. W pobliskiej szkole uczy się 140 dzieci. - Pani, która przeprowadza dzieci przez przejście dla pieszych, widzi sytuacje krytyczne. Kierowcy nie myślą i kiedyś dojdzie do tragedii, bo w tej chwili pisma, które wysyłamy wracają z negatywną odpowiedzią – mówi jeden z mieszkańców - Samochody czasami jadą 100-120 km/h a czasem więcej – przyznaje kobieta przeprowadzająca dzieci przez pasy. - Ile trzeba wydać na chodnik, na znaki czy przejście dla pieszych? Ile jest warte życie? Mojego syna żadna cena już nie zwróci, ale GDDKiA mogłaby uratować życie kolejnych dzieci, które przez wiele następnych lat będą chodzić na przystanki i nie tylko. Chcemy odpowiedzi, dlaczego jesteśmy ignorowani, skoro chcemy bezpieczeństwa! – oburza się pani Marta. W poniedziałek, 6 listopada mieszkańcy zamierzają w ramach protestu blokować drogę numer 80. Chcą, aby ich żądania dotyczące poprawy bezpieczeństwa pieszych potraktowano poważnie.

Odcinek i inne reportaże "Uwagi! TVN" można oglądać w serwisie vod.pl oraz na player.pl

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości