Auto wjechało na pasach w 72-latka. Uznano, że mężczyzna wtargnął na jezdnię. "Niedorzeczne"

Uwaga! TVN. Potrącony na przejściu mężczyzna uznany za winnego
Źródło: UWAGA! TVN
Uwaga! TVN: Samochód wjechał na pasach w 72-latka. Uznano go winnym spowodowania wypadku
Uwaga! TVN: Samochód wjechał na pasach w 72-latka. Uznano go winnym spowodowania wypadku
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN: Najpierw spłonęło im mieszkanie, potem odebrano dzieci. "Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją"
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN. Był ratownikiem górniczym, odszedł z pracy w ramach protestu
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Mieszkańcy kontra wielki biznes śmieciowy
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
Uwaga! TVN: Sprawa skatowanego Kamila z Częstochowy.
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
"Uwaga! TVN": Pracują wokół zamkniętej strefy Czarnobyla
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Wpłacili zaliczkę na dom i zostali z niczym
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Pobity w szkole 13-latek na kilka dni trafił do szpitala
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Wstrząsające nagrania z miejskiego żłobka
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
Uwaga! TVN: Latami żyła w osmalonej komórce bez wody i prądu
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
"Uwaga! TVN": Protest kierowców pracujących dla polskiej firmy
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Czy po prawie 40 latach nie będą mieli gdzie mieszkać?
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Gigantyczny rachunek za gaz dla małżeństwa emerytów z Piły
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Uczniowie znieważali nauczycielkę i transmitowali to w sieci
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Plaga kradzieży katalizatorów
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. Walczy o kontakt z synem
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga! TVN. 16-letni Eryk skatowany przez rówieśników
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga TVN. Uczeń terroryzuje szkołę? "Dzieci chowają się pod ławki"
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Tragedia w Choroszczy. Znaleziono ciała trojga dzieci i ich ojca
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Matka Iwony Wieczorek: "Muszę wiedzieć, co się stało"
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN: Tajemnicze zaginięcie matki i córki
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN. 14-latek odebrany matce zginął w ośrodku wychowawczym
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN: Ojczym skatował 8-letniego Kamila
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN. Kupił samochód na e-licytacji komorniczej i został z niczym
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Kontrolerzy skarżą się na agresję gapowiczów
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN: Mieszka z niepełnosprawną córką. Urzędnicy postanowili zlicytować pół jej domu
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN. Pacjent zmarł po dwóch tygodniach od wypisu ze szpitala. Kto zawinił?
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Tosia i Krzyś czekają, by ktoś ich pokochał
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN: Śnieżna zima w Tatrach. "Lawina nie musi być wielka, żeby w niej zginąć"
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN Policja nakazała zostawić skradziony motor u złodzieja - ten wystawił go na sprzedaż
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga! TVN: 13-latka wykorzystywana przez dorosłego mężczyznę?
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga TVN. Młody motocyklista zginął na prostym odcinku drogi
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN: Kto da szansę małej Lidii? 2-latka czeka na kochających rodziców
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN. Rodzina zastępcza utrudnia matce kontakt z synem
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Uwaga! TVN: Został skazany za molestowanie, ale wyroki uchylono ze względów proceduralnych. I dalej zajmuje się z dziećmi
Pan Marian wpadł pod samochód na dobrze oświetlonym przejściu dla pieszych. W uzasadnieniu umorzenia sprawy przeczytał, że za przyczynę wypadku uznano jego wtargnięcie na jezdnię. - Nie wiem, o co tu chodzi. Chciałem wejść pod samochód i skończyć życie? – oburza się 72-latek. Sprawie przyjrzeli się reporterzy programu "Uwaga! TVN".

Włodawa. Starszy mężczyzna potrącony na przejściu dla pieszych

Do zdarzenia doszło we Włodawie, nieopodal miejsca, gdzie mieszka pan Marian. Było tuż po zmierzchu. - Idąc chodnikiem w stronę przejścia zerknąłem w lewą stronę. Było pusto, z prawej widziałem, że nadjeżdża samochód, ale myślałem, że przejdę. Byłem pewny, że kierowca mnie zauważy na pasach i zwolni – tłumaczy pan Marian.

Samochód nie zwolnił i uderzył w pana Mariana. Mężczyzna trafił do szpitala.

- Napuchnięte oko, pęknięta czaszka, dużo krwi. Widok był przygnębiający – wspomina pan Bernard, syn mężczyzny. I dodaje: - Tata do tej pory mocno odczuwa skutki tego zdarzenia. Zdecydowanie stracił na sprawności, ma dużo mniej sił.

- Bardzo ciężko było mężowi dojść do siebie po tym wypadku. Był zagubiony, miał trudności z chodzeniem – potwierdza pani Janina, żona pana Mariana.

Uwaga! TVN. Auto wjechało na pasach w 72-latka. Uznano, że wtargnął na jezdnię

Powołany przez prokuraturę do zbadania wypadku specjalista uznał, że kierowca był oślepiony przez jadące z naprzeciwka samochody i nie mógł zobaczyć pieszego wychodzącego zza nich.

- Przejście dla pieszych jest dość dobrze oświetlone, znaki są widoczne. Kierowca powinien zobaczyć pieszego w odpowiednim momencie. Biegły sądowy powinien sprawdzić, od którego momentu kierowca widział pieszego. To istotne z punktu widzenia czasu reakcji i drogi hamowania. To nie zostało sprawdzone, biegły oparł się o nagranie z kamery przemysłowej, która nie do końca obrazowała przebieg zdarzenia – uważa dr Maciej Kulka, biegły sądowy, ekspert ruchu drogowego.

Kilka miesięcy po tragedii pan Marian otrzymał powiadomienie o umorzeniu postępowania prokuratorskiego w tej sprawie. Mężczyzna przeczytał, że za przyczynę wypadku uznano wtargnięcie pieszego na jezdnię.

- To mnie zbulwersowało, nie mogę dojść do siebie. Ja chciałem mu wejść pod samochód i skończyć życie? Nie wiem, o co tu chodzi – oburza się pan Marian.

- Opinia biegłego, o którą oparł się prokurator wskazywała, że tata wtargnął pod samochód, będąc już na środku przejścia dla pieszych. To niedorzeczne – dodaje pan Bernard, syn.

Dlaczego prokurator podjął taką decyzję?

W konsekwencji tej decyzji ubezpieczyciel odmówił panu Marianowi wypłaty odszkodowania, a jedyne co spotkało kierowcę, to utrata zniżek na ubezpieczenie. Przepisy stanowią, że pieszy ma pierwszeństwo na pasach, musi jednak zachować szczególną ostrożność. Dlaczego prokurator uznał, że pan Marian jej nie zachował i za przyczynę wypadku uznał wtargnięcie na jezdnię osoby, która przechodziła przez dobrze oświetlone przejście dla pieszych?

- Prokurator umarzając to postępowanie miał do dyspozycji opinię biegłego z zakresu ruchu drogowego. Moim zdaniem ta opinia nie mogła być zdyskwalifikowana jako źle sporządzona. W mojej ocenie decyzja prokuratora nie była zbyt pochopna – odpowiada Agnieszka Kępka, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Po umorzeniu postępowania przez prokuraturę pełnomocnik pana Mariana odwołał się od tej decyzji. Sprawa trafiła do sądu. Mimo że sędzia uznał opinię biegłego powołanego przez prokuraturę za niewiarygodną, nie zlecił kolejnej ekspertyzy i podtrzymał decyzję o umorzeniu.

- Chciałbym, żeby tata nie czuł się samobójcą, czyli został uniewinniony. Teraz jest uznany winnym, bo został potrącony na środku przejścia dla pieszych – zwraca uwagę syn 72-latka.

Sąd Okręgowy w Lublinie odmówił nam komentarza w tej sprawie przed kamerami, tłumacząc, że ten etap postępowania karnego jest niejawny. W odpowiedzi na pytania dostaliśmy jedynie uzasadnienie wyroku, w którym czytamy między innymi, że zdaniem sądu "prokurator w sposób prawidłowy i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego poczynił ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie".

- Uraz pozostanie do końca życia – kończy pan Marian.

Odcinek i inne reportaże Uwagi! można oglądać także w serwisie vod.pl oraz na player.pl

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości