Kobieta wracała od lekarza z 2-miesięczną córką. Teraz obie walczą o życie

Źródło: Dzień Dobry TVN
Wojenne dramaty kobiet
Wojenne dramaty kobiet
Na ratunek ukraińskim dzieciom
Na ratunek ukraińskim dzieciom
36-latka i jej 2-miesięczne dziecko o mały włos nie stracił życia. Rosyjskie wojska ostrzelały samochód, którym wracały od lekarza. Zginął 64-letni mężczyzna. O tragedii poinformował szef MSW Ihor Kłymenko.

Chersoń. Ostrzelane auto

Jak podało tvn24.pl, w okolicy Chersonia rosyjskie wojska ostrzelały samochód, którym rodzina wracała od lekarza. Pojazd doszczętnie spłonął, a 64-letni mężczyzna zginął na miejscu. 36-letnia matka i jej dwumiesięczna córeczka zostały ranne.

- 36-letnia matka w ciężkim stanie przebywa w szpitalu. Zginął mężczyzna, który był za kierownicą. Prawdopodobnie jest to 64-letni dziadek dziecka. Jego tożsamość potwierdzi ekspertyza, ponieważ ciało zostało niemal doszczętnie spalone – przekazał we wpisie w mediach społecznościowych Ihor Kłymenko, szef MSW.

36-latka i 2-miesięczne dziecko w ostrzelanym samochodzie

Minister spraw wewnętrznych poinformował, że po interwencji lekarzy u dwumiesięcznej dziewczynki zdiagnozowano uraz głowy. Stan dziecka jest umiarkowany, ale lekarze walczą o życie matki.

Szef władz obwodu chersońskiego Ołeksandr Prokudin zamieścił na Facebooku nagranie spalonego samochodu. - Ta sterta złomu zaledwie kilka godzin temu była autem, którym rodzina wracała z badań lekarskich. Po drodze na obrzeżach Chersonia samochód został trafiony przez rosyjską artylerię. Po chwili stanął w płomieniach - napisał Prokudin.  

Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na tvn24.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Oskar Netkowski

Źródło zdjęcia głównego: Liudmila Chernetska/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana