Wypadek z udziałem 7-latka. Chłopiec został bohaterem

7-letni chłopiec został bohaterem. "Troszczył się bardzo o zdrowie swojej mamy, z którą początkowo nie mógł nawiązać kontaktu" 
Źródło: Dzień Dobry TVN
Daniel – niesamowity bohater kuchennych rewolucji
Daniel – niesamowity bohater kuchennych rewolucji
Jak odkryć w dziecku pasję?
Jak odkryć w dziecku pasję?
Pytania naszych widzów do psycholożki dotyczące dzieci
Pytania naszych widzów do psycholożki dotyczące dzieci
Mali bohaterowie są wśród nas. Najlepszym tego przykładem jest 7-letni Jaś, który uratował swoją mamę po wypadku samochodowym. - Nie płakał i trzeźwo opowiadał o zdarzeniu - podkreślili funkcjonariusze policji.

7-letni chłopiec uratował mamę

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło koło południa 26 października. Na drodze krajowej w kierunku na Gdańsk auto wypadło z drogi, a następnie dachowało. Funkcjonariusze policji niemal natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia przyjechali na miejsce i za barierkami ochronnymi zauważyli małego chłopca i kobietę.

Z poszkodowaną początkowo kontakt był utrudniony, więc dzielny chłopiec, z zachowaniem zimnej krwi dokładnie opowiedział funkcjonariuszom o szczegółach wypadku. - Chłopiec wcale nie płakał i trzeźwo opowiadał o zaistniałym zdarzeniu - podkreślili policjanci.

Dzięki pomocy dziecka funkcjonariuszom udało się ustalić, że mama chłopca straciła panowanie nad pojazdem na łuku drogi, przez co auto wypadło z drogi i dachowało.

Mały bohater

7-letni Jaś od razu podał funkcjonariuszom kluczyki zarówno od pojazdu, jak i od domu. Chłopiec podkreślił, że nic mu się nie stało, jednak bardzo martwi się o zdrowie swojej mamy. - Jaś uwolnił z pasów bezpieczeństwa najpierw siebie, a później przerażoną mamę. Po tym wysiedli z auta i dla bezpieczeństwa stanęli za barierkami ochronnymi, czekając na pomoc - zrelacjonowała policja z Wałcza.

Po szybkiej interwencji Jasia, a następnie policji poszkodowani trafili do szpitala. Na szczęście ani chłopcu, ani mamie nic poważnego się nie stało.

Mimo że od tego niebezpiecznego zdarzenia minęło kilka dni, to wciąż nie milkną echa po bohaterskim czynie chłopca. Policjanci z Wałcza wciąż pozostają pod ogromnym wrażeniem postawy małego Jasia, dlatego postanowili podarować chłopcu Misia Ratownika, laurkę z podziękowaniami za jego dzielną postawę oraz inne drobne niespodzianki.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości