Przypadkowa kobieta pomogła matce porwanej 14-latki. "Wpadła w szał. Musiałam ją chwycić i uspokajać"

samochód policyjny
Nowe fakty w sprawie porwania 14-latki
Źródło: Gwengoat / Getty Images
Nowe fakty w sprawie brutalnego ataku na 14-letnią dziewczynkę w Poznaniu. Dziennikarzom "Gazety Wyborczej" udało się dotrzeć do kobiety, która jako pierwsza pomogła zrozpaczonej matce. - Musiałam ją chwycić i uspokajać - relacjonuje.

Porwanie 14-latki w Poznaniu

Porwaniem nastolatki żyła cała polska. W piątek mama dziewczynki robiła zakupy w poznańskiej galerii handlowej, gdy otrzymała wiadomość o uprowadzeniu córki. Zszokowaną kobietę zauważyła córka pani Marty, która anonimowo zgodziła się porozmawiać z dziennikarzami. Gdy podeszła do matki ofiary, usłyszała tylko: "porwali mi córkę".

- Pojechałyśmy do komisariatu - relacjonowała w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" pani Marta. - Posadziłam matkę w poczekalni, a sama podleciałam do dyżurki. Powiedziałam, co się stało. Policjant kazał tej pani się uspokoić, mówił, że na pewno nie mamy do czynienia z porwaniem i córka wieczorem wróci. (....) Myślę, że chyba chciał uspokoić matkę. Za chwilę wyszedł zresztą drugi policjant z notesem i zaczął wszystko spisywać. Dzwoniłam do chłopaka porwanej. Przekazywał informacje, był na jakimś boisku. Policjant kazał mu tam czekać i wysłał radiowóz. Potem przyszedł kolejny policjant i jeszcze jeden - dodała.

Gdy służby ruszyły do działania, dziewczynie udało się dodzwonić do matki.

- Przytulała nas i dziękowała za pomoc - wyznała. - W tym czasie zadzwoniła jej córka. Ona krzyknęła: „Dzwoni!". Policjant włączył telefon na głośnomówiący i to był chyba najgorszy moment.

Uwaga! TVN

Uwaga! TVN: Nie żyje rodzeństwo z Płocka
Uwaga! TVN: Nie żyje rodzeństwo z Płocka. Jak doszło do tragedii?
Uwaga! TVN: Nie żyje rodzeństwo z Płocka. Jak doszło do tragedii?
Uwaga! TVN. Sprawa 12-latki z okolic Włocławka przypomina historię Kopciuszka
Uwaga! TVN. Sprawa 12-latki z okolic Włocławka przypomina historię Kopciuszka
Uwaga TVN. Mężczyzna dwa razy podpali dom
Uwaga TVN. Mężczyzna dwa razy podpali dom
Uwaga! TVN. 80-letnia pani Zofia żyje w dramatycznych warunkach
Uwaga! TVN. 80-letnia pani Zofia żyje w dramatycznych warunkach
"Uwaga! TVN". Dlaczego dzieci chcą zostać influencerami?
"Uwaga! TVN". Dlaczego dzieci chcą zostać influencerami?
Uwaga! TVN. Pędzący kierowca zabił 9-latka na pasach
Uwaga! TVN. Pędzący kierowca zabił 9-latka na pasach
Uwaga! TVN. Kulisy Sławy Daniela Olbrychskiego
Uwaga! TVN. Kulisy Sławy Daniela Olbrychskiego
Uwaga! TVN Zginął 22-letni operator suwnicy. Pracował mimo ekstremalnych warunków pogodowych
Uwaga! TVN Zginął 22-letni operator suwnicy. Pracował mimo ekstremalnych warunków pogodowych
Uwaga! TVN: Wykupili catering dietetyczny i czują się oszukani
Uwaga! TVN: Wykupili catering dietetyczny i czują się oszukani
Uwaga! TVN: Kiedy Julek zasypia, przestaje oddychać. Potrzebne jest Wasze wsparcie!
Uwaga! TVN: Kiedy Julek zasypia, przestaje oddychać. Potrzebne jest Wasze wsparcie!
Uwaga! TVN: Zuzia żyła zaledwie sześć tygodni
Uwaga! TVN: Zuzia żyła zaledwie sześć tygodni
Uwaga! TVN. Mama Izy z Pszczyny wstrząśnięta raportem po kontroli w szpitalu
Uwaga! TVN. Mama Izy z Pszczyny wstrząśnięta raportem po kontroli w szpitalu
Uwaga! TVN: Rodzice tygodniami siedzą z dziećmi na kwarantannie
Uwaga! TVN: Rodzice tygodniami siedzą z dziećmi na kwarantannie
Uwaga! TVN: Mama ciężko chorej Julki marzyła, by kiedyś spacerować z córką za rękę. Los napisał inny scenariusz
Uwaga! TVN: Mama ciężko chorej Julki marzyła, by kiedyś spacerować z córką za rękę. Los napisał inny scenariusz
Uwaga! TVN: Operacja "Śluza". "Plan był taki, że Unia Europejska przyjmie migrantów"
Uwaga! TVN: Operacja "Śluza". "Plan był taki, że Unia Europejska przyjmie migrantów"
Uwaga! TVN: Przesunął ścianę sąsiada, żeby powiększyć swoje mieszkanie
Uwaga! TVN: Przesunął ścianę sąsiada, żeby powiększyć swoje mieszkanie
Uwaga! TVN. 10-letni Tomek utknął w płonącym samochodzie
Uwaga! TVN. 10-letni Tomek utknął w płonącym samochodzie
Uwaga! TVN Kto organizuje pokazy dla seniorów?
Uwaga! TVN Kto organizuje pokazy dla seniorów?
Dziś finał świątecznej akcji „Uwagi!” i Fundacji TVN
Dziś finał świątecznej akcji „Uwagi!” i Fundacji TVN
Uwaga! TVN. Interwencja w schronisku dla zwierząt w Wojtyszkach
Uwaga! TVN. Interwencja w schronisku dla zwierząt w Wojtyszkach
Uwaga! TVN. Ojciec powiedział, że zabiera dzieci na wakacje do Pakistanu
Uwaga! TVN. Ojciec powiedział, że zabiera dzieci na wakacje do Pakistanu
Uwaga! TVN: Walczy z samochodozą. "Chcę otworzyć ludziom oczy"
Uwaga! TVN: Walczy z samochodozą. "Chcę otworzyć ludziom oczy"
Uwaga! TVN. Pani Ania zmarła 10 godzin po wypisaniu ze szpitala
Uwaga! TVN. Pani Ania zmarła 10 godzin po wypisaniu ze szpitala
Uwaga! TVN. Oprawcy Bożeny Wołowicz na wolności
Uwaga! TVN. Oprawcy Bożeny Wołowicz na wolności
Uwaga! TVN: Schorowany 62-latek napadnięty na działkach
Uwaga! TVN: Schorowany 62-latek napadnięty na działkach
Uwaga! TVN: Sprawa Bożeny Wołowicz
Uwaga! TVN: Sprawa Bożeny Wołowicz
Uwaga! TVN. Jak wyglądają święta 80-letniej Pani Danieli?
Uwaga! TVN. Jak wyglądają święta 80-letniej Pani Danieli?

Z opowieści kobiety wynika, że nastolatka powiedziała: "Mamo, mamo, oni ogolili mi włosy, przypalali papierosem, pobili". Kobietę ogarnęła histeria.

- Matka wpadła w szał. Musiałam ją chwycić i uspokajać. Dziewczyna pytała, gdzie jest mama. Policjant powiedział, że ma być spokojna, bo mama jest bezpieczna w komisariacie - wyjaśniła.

Porwanie 14-latki - zarzuty

Ostatecznie nastolatkę uwolniło trzech funkcjonariuszy: młodszy aspirant Michał Laboch, starszy aspirant Mateusz Mądry i sierżant Łukasz Ossentowski. Ofiarę odnaleziono posiniaczoną, miała zgolone brwi i włosy powyżej czoła. Z informacji przekazanych przez prokuraturę wynika, że dziewczynka była przypalana papierosami. Pojawiły się również doniesienia o gwałcie. Ostatecznie mówi się o zmuszaniu do "innych czynności seksualnych".

Szokuje nie tylko motyw: uszkodzony papieros elektroniczny, ale też fakt, że osoby uczestniczące w porwaniu to dzieci w wieku 13-17 lat. O kierowanie całą akcją oskarżono 39-letnią Paulinę K. Najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie. Grozi jej do 15 lat pozbawienia wolności. Ryzyko podobnej kary ciąży nad 17-latkiem uczestniczącym w porwaniu i torturowaniu nastolatki. Pozostała trójka - z uwagi na młody wiek - będzie odpowiadała przed sądem rodzinnym.

Więcej o sprawie przeczytasz w TVN24.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości