Kim jest Jacek Iwaszko?
Jacek Iwaszko z wykształcenia jest muzykologiem. W ostatnim odcinku "Milionerów" zdobył najwyższą wygraną. Przed nim okrągły milion zgarnęły tylko trzy osoby - Krzysztof Wójcik, Maria Romanek oraz Katarzyna Kant-Wysocka. W rozmowie z naszą reporterką wyznał, że do programu zgłosiła go żona, Joanna. - Uznała, że czas wziąć sprawy w swoje ręce, bo tak ciągle marudzimy, że tych pieniędzy jest za mało - mówił ze śmiechem.
Mimo że dołączył do grona milionerów, nie zamierza rezygnować z obecnego zajęcia. - Mam fajną pracę. Pracuję w bibliotece Narodowego Instytutu im. Fryderyka Chopina i zajmuję się tam muzykologią cyfrową. Dodatkowo śpiewam w zespole wokalnym, który specjalizuje się w muzyce XVI-ego wieku - opowiadał. Ale to nie jest jedyny zespół, w którym się udziela. Wspólnie z żoną, szwagrem i przyjaciółmi tworzą "Pędzące żółwie". - To coś niespotykanego, bo gramy latino, do tego po polsku - wyjaśniała pani Joanna.
Poza pracą zawodową i muzykowaniem zwycięzca "Milionerów" dzieli swój czas między pisaniem doktoratu a zajęciami w warsztacie stolarskim. - Wykonał łóżeczko dla pierwszego dziecka i nawet nie prosił o wsparcie. Wszystko zrobił sam - podkreślał tata pana Jacka.
Jak wygrywa się milion złotych?
Jacek Iwaszko w rozmowie z Ewą Drzyzgą i Agnieszką Woźniak-Starak wyznał, że nie miał zbyt wiele czasu na przygotowania do programu. - Informacja, że wystąpię w programie, dotarła do mnie w bardzo gorącym okresie i przygotowywałem się bardzo pobieżnie. Wertowałem Wikipedię i poruszałem się tylko po tych tematach, o których mam jakieś pojęcie. Uznałem, że nauka o rzeczach, o których nic nie wiem, nic by mi nie dała - wspominał Jacek Iwaszko. Czy już wie, co zrobi wygraną? - Nic konkretnego jeszcze nie ustaliliśmy. Chcemy jednak, aby część tych pieniędzy dalej pracowała na przyszłość naszych dzieci i była dla nas takim buforem bezpieczeństwa - wyznał.
Podczas wizyty w Dzień Dobry TVN świeżo upieczony milioner nie tylko opowiedział o występie w programie i swoich planach, ale także wystąpił na naszej scenie i zaprezentował część swoich umiejętności. Jak wypadł? Dowiecie się tego z naszego materiału.
Zobacz także:
- "Milionerzy". Muzykolog z Warszawy sięgnął po nagrodę główną!
- Za sukcesem technologii GPS stoi Polka. "Od zawsze pamiętam zafascynowanie mapami"
- Ma 25 lat i jest najmłodszym dyrygentem w Polsce. Niezwykła kariera Yaroslava Shemeta
Zobacz wideo:
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Magda Nabiałczyk
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN