Śmierć papieża Franciszka jest wydarzeniem pełnym smutku i niepewności związanej z wyborem nowej głowy Kościoła katolickiego. W tym czasie, kiedy rodzi się tak wiele pytań, a oczy całego świata są skierowane na Watykan, znów do przestrzeni publicznej powraca temat przepowiedni Malachiasza, według której Jorge Mario Bergoglio miał być ostatnim biskupem Rzymu. Co więcej wiadomo o tym proroctwie z XII wieku?
Dalsza część tekstu poniżej.
Przepowiednia Malachiasza o końcu świata
Święty Malachiasz to pochodzący z Armagh irlandzki duchowny, który żył w XII wieku n. e. i zasłynął dzięki wizji, której miał doświadczyć w 1139 roku podczas pobytu w Rzymie. Biskup przybył do stolicy Kościoła katolickiego na zaproszenie ówczesnego papieża Innocentego II i wedle późniejszych głoszeń zobaczył przyszłość ludzkości aż do zapowiadanego przez Biblię Sądu Ostatecznego.
Jasnowidz przekazał światu swoje proroctwo w postaci krótkich, zapisanych w języku łacińskim wersów. Każdy ten wers odnosił się osobno do kolejnych zasiadających na przestrzeni wieków na tronie Piotrowym papieży. Malachiasz przewidywał, że będzie ich 112. Ostatni z wymienionych miał być świadkiem upadku Stolicy Apostolskiej i apokalipsy.
- W czasie najgorszego prześladowania Świętego Kościoła Rzymskiego na tronie zasiądzie Piotr Rzymianin, który będzie paść owce podczas wielu cierpień, po czym miasto siedmiu wzgórz zostanie zniszczone i straszny Sędzia osądzi swój lud. Koniec - można przeczytać w utrzymywanej przez 400 lat w tajemnicy i skrywanej w Bibliotece Watykańskiej przepowiedni.
Franciszek był ostatnim papieżem?
Pod koniec XVI wieku zapiski z rzekomej wizji św. Malachiasza ujrzały światło dzienne i wzbudziły ogromne zainteresowanie wiernych. Niektórzy współcześni komentatorzy upatrują wskazanego przez jasnowidza ostatniego papieża w osobie zmarłego przed kilkoma dniami Jorge'a Mario Bergoglio. Dlaczego?
To właśnie papież Franciszek miał być podobno według wyliczeń 112. głową Kościoła od momentu wspomnianej wizji Irlandczyka. Dodatkowo w przepowiedni mowa o Piotrze Rzymianinie, a wedle niektórych interpretacji przydomek ten może mieć pośredni związek z pontyfikatem Jorge'a Mario Bergolio. Argentyńczyk po konklawe przyjął bowiem imię na cześć św. Franciszka z Asyżu, którego ojciec był Piotrem. Misjonarz z XIII wieku sam nosił takie drugie imię.
Warto jednak pamiętać, że autentyczność manuskryptu św. Malachiasza nigdy nie została oficjalnie potwierdzona. Istnieją podejrzenia o sfałszowaniu dokumentu i spreparowaniu tekstu. W Biblii natomiast czytamy w słowach wypowiedzianych przez Jezusa, że nikt, nawet on sam jako Syn Człowieczy, nie zna dnia ani godziny Sądu Ostatecznego. Ten przywilej ma tylko sam Bóg.
Zobacz także:
- Tak brzmiały jedne z ostatnich słów papieża Franciszka. Zwrócił się do pielęgniarza
- Młodsza siostra papieża Franciszka nigdy nie była w Watykanie. Dlaczego?
- Czterech Polaków ma szansę zostać nowym papieżem. Co o nich wiemy?
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: national-geographic.pl
Źródło zdjęcia głównego: uzhursky, Vatican Pool/Getty Images