Chiński wirus od ryjówek
LayV zalicza się do kategorii wirusów odzwierzęcych, które mogą przechodzić ze zwierząt na ludzi. Obecnie trwają badania nad tym, czy wirus może przenosić się z człowieka na człowieka. Na szczęście choroba na tym etapie nie jest tak inwazyjna, jak chociażby COVID-19. Badacz Wang Linfa z Duke-NUS Medical School w Singapurze powiedział chińskiemu dziennikowi "Global Times", że pacjenci z wykrytymi przypadkami LayV nie byli chorzy śmiertelne ani bardzo poważnie.
Zdrowie
Jak przekazało TVN24, naukowcy apelują jednak o zachowanie ostrożności, bo wiele wirusów występujących w naturze może mieć nieprzewidywalne skutki, gdy przeniosą się na ludzi.
Wirus LayV - objawy
LayV został stwierdzony na tę chwilę u 27 proc. badanych ryjówek, co sugeruje, że mogą być one naturalnymi nośnikami wirusa. Pozytywny wynik testu miało też około 5 proc. psów i 2 proc. kóz. Główne objawy to gorączka, zmęczenie i kaszel.
50 proc. badanych uskarżało się także na utratę apetytu, 46 proc. na bóle mięśni, 38 proc. na mdłości, 35 proc. na problemy z wątrobą, a 8 proc. na funkcjonowanie nerek.
Więcej informacji z kraju i ze świata przeczytasz na tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Kobiety lubią jego pomalowane paznokcie. "Planuję też operację nosa, żuchwy i podniosę powieki" Kacper kocha poprawiać ludziom humor swoimi filmami. W końcu usłyszał: Zabij się grubasie! Marta z "Gogglebox" w wypadku złamała kręgosłup. "Brakowało milimetrów, żeby przerwać rdzeń"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: Oxford Scientific/Getty Images