Właściciel w upalny dzień zostawił psy w aucie
Wakacje to najtrudniejszy czas dla naszych pupili. To szczególnie wtedy psy i inne zwierzęta są nagminnie pozostawiane w autach. Mimo wielu akcji i nagłaśniania tego problemu właściciel zdecydował się zostawić swoje czworonogi w samochodzie. Co nie mniej istotne, temperatura na dworze sięgała wtedy prawie 30 stopni.
Policjanci w Sopocie około 14:00 zostali poinformowani przez właścicieli kampingu o dwóch psach które skomlą pozostawione w aucie. Na miejscu okazało się, że szyby samochodu są zasłonięte materiałem, a powietrze dochodzi jedynie z tylnego okna, które jest uchylone na około 1,5 centymetra. Szczęśliwie funkcjonariuszom udało się uwolnić zwierzęta. Następnie natychmiast podali im wodę i zabrali do weterynarza.
Z relacji przechodniów wynika, że psy były przetrzymywane w aucie od samego rana, prawdopodobnie od 6:00.
Kto był właścicielem auta?
Ze wstępnych doniesień wynika, że właścicielem auta był 52-letni mężczyzna.
- Obywatel Polski, mieszkaniec województwa świętokrzyskiego. Wczoraj zgłosił się na Komendę Miejską i został przesłuchany - przekazała oficer prasowa KMP w Sopocie podkom. Lucyna Rekowska.
Policja ustala, czy to właściciel samochodu zostawił psy w aucie, czy powierzył opiekę nad nimi komuś innemu. Odpowiedzialnemu za cierpienie zwierząt będzie grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub nawet dwa lata więzienia.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak bezpiecznie przewozić psa? "Zachowujemy się tak, jakbyśmy podróżowali z dzieckiem"
- Podróż z psem. Ekspert podpowiada, jakich błędów nie popełniać
- Piszczą i przebierają łapkami. Czy nasze psy mają sny?
Autor: Anna Gondecka
Źródło: Polsatnews
Źródło zdjęcia głównego: jennyfdowning/GettyImages