Rośliny inwazyjne - piękne, ale niebezpieczne. Co truje nasze ogrody?

Rośliny inwazyjne - piękne i niebezpieczne
Rośliny inwazyjne - piękne i niebezpieczne
Źródło: Dzień Dobry TVN
Katarzyna Jaroszyńska spotkała się z Łukaszem Skopem, który opowiedział o chwastach trujących nasze ogrody. Jedną z najbardziej inwazyjnych roślin jest charakterystyczna nawłoć kanadyjska. W Polsce jest bardzo często spotykana. Ale to niejedyny chwast, który przeszkadza nam w uprawach.

Nawłoć kanadyjska sieje spustoszenie w ogrodzie

Nawłoć kanadyjska jest rośliną naprawdę pokaźnych rozmiarów. Dorasta do około 1,5, a nawet 2 metrów wysokości. Charakteryzuje się silnie rozwiniętym systemem korzeniowym, który tworzą pełzające kłącza. Łodyga nawłoci kanadyjskiej jest sztywna i pusta w środku, a zazwyczaj owłosiona w górnej części. Liście nawłoci są lancetowate i skrętoległe, piłkowane na brzegach i ostro zakończone. Im bliżej górnej części łodygi, tym są mniejsze.

- Jedna roślina w ciągu roku potrafi wyprodukować do 10 tys. nasion i one rozsiewają się razem z wiatrem. Jest bardzo niebezpieczna - mówił Łukasz Skop.

- Najprostsze jest wycinanie albo koszenie, Należy robić to, zanim zakwitnie. Drugie koszenie należy powtórzyć, by zlikwidować wszystko to, co odrasta - dodał ogrodnik.

Kielisznik zaroślowy

Ten chwast rośnie w miejscach wilgotnych i żyznych. W uprawach na siedliskach bywa naprawdę uciążliwy. Co ciekawe, roślina ta w ograniczonym stopniu wykorzystywana była jako lecznicza. Jest trująca dla ludzi, bydła i świń.

- Kiedy zaczyna rosnąć, wszystkie rośliny mu się poddają. Trudno go usunąć, bo ma pędy pod ziemią i się rozrasta. Łatwo się rwie, a z każdego kawałka może wyrosnąć nowa roślina - zdradził nasz ogrodnik.

- Należy wyrwać wszystkie zielone części, a następnie przykryć cały teren kartonami albo czarną folią i zostawiamy to na pół roku albo na rok, żeby pozbawić go dostępu do światła - tłumaczył.

Rdestowiec ostrokończysty

Rdestowiec japoński to roślina znana w tradycyjnej medycynie japońskiej i chińskiej od tysięcy lat. W naszych ogrodach jednak częściej szkodzi, niż pomaga.

- Często ludziom się podoba i często jest sadzony. A jest jedną ze stu najbardziej inwazyjnych roślin na świecie - podkreślił Łukasz Skop. - Należy pozbyć się łodygi. Wygląda jak bambus, dlatego jest wytrzymały - zaznaczył.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. 

Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości