Romeo Beckham trafił na okładkę "Vogue'a". 18-latek odziedziczył urodę po mamie

Nastoletni Romeo Beckham zadebiutował na okładce włoskiej edycji męskiego wydania magazynu "Vogue" i poruszył świat mody. Jedni zauważają jego niezwykłe podobieństwo do matki, inni wróżą mu wielką karierę. Jak wypadł?

Dzieci Victorii i Davida Beckhamów

Victoria i David Beckhamowie uchodzą za jedną z najbardziej zgodnych i najpiękniejszych par show-biznesu. Są ze sobą już od 22 lat i wspólnie wychowują czwórkę dzieci: 22-letniego Brooklyna Josepha, 18-letniego Romeo Jamesa, 16-letniego Cruza Davida oraz 9-letnią Harper Seven.

Najstarszy z synów od lat próbuje swoich sił w fotografii. Po drugiej stronie obiektywu chętnie staje jednak młodszy - Romeo. Chłopiec po raz pierwszy wziął udział w sesji zdjęciowej w wieku 12 lat. Wystąpił w kampanii Burberry, za którą otrzymał około 230 tys. złotych. Przez ostatnie 6 lat podobno szkolił swój warsztat i cały czas marzył, by podbić branżę fashion.

- Romeo jest wielkim miłośnikiem mody. Potrafi wydać wszystko na kolekcję ubrań. Oczywiście pod okiem mamy, która mu doradza, co warto kupić. Romeo poważnie rozważa karierę modela, a później projektanta – powiedziała w rozmowie z magazynem "Star", asystentka Victorii Beckham.

Romeo Beckham na okładce włoskiego "L’Uomo Vogue"

Nastolatkowi udało się osiągnąć wielki sukces. Otóż 18-latek po raz pierwszy znalazł się na okładce "Vogue'a". Włoska edycja męskiego wydania pokazała go w nowej odsłonie - syn Victorii i Beckhamów zaprezentował długie, przefarbowane na blond włosy, a także wyrzeźbione mięśnie brzucha. Za jego fotografie odpowiadają jedni z najbardziej utalentowanych fotografów mody, Mert Alas i Marcus Piggott.

Rodzice są niezwykle dumni z osiągnięcia syna i w mediach społecznościowych opublikowali zdjęcia z sesji. Victoria napisała: "Jesteśmy dumni z ciebie", a David dodał: "Jestem z ciebie bardzo dumny, Romeo. Cóż za niesamowita pierwsza okładka L'Uomo Vogue".

Zachwytu nie kryli także internauci, którym nie umknęło podobieństwo Romea do Victorii Beckham. Ewidentnie 18-latek urodę odziedziczył po mamie, a muskulaturę - po sławnym tacie.

- Tak sobie myślę, że jeżeli jest jakaś korzyść bycia dzieckiem znanych rodziców to właśnie taka, że mając zaledwie 18 lat i nie mając wielu osiągnięć zawodowych na koncie, (...) trafia się na okładkę tak prestiżowego magazynu - stwierdziła w Dzień Dobry TVN Sandra Hajduk.