Pszczoły w centrum miasta już produkują nektar. "Oblatują pierwsze kwiaty wiosny"

Miejskie pszczoły już produkują nektar. Jak to robią?
Wiosna to czas pszczół. Zaczynają obecnie podróżować po różnych kwiatach i zbierać pyłek, z którego następnie tworzą miód. Mimo że przez przymrozki ich praca jest opóźniona, już zaczęły produkować nektar. Jak to robią? O tym w Dzień Dobry TVN opowiedział miejski pszczelarz, Tomasz Petryka.

Praca pszczół wiosną

Przez tegoroczną kapryśną pogodę i przymrozki przyroda wolniej się rozwija. Choć pszczoły już od pewnego czasu powinny intensywnie zbierać pyłek, wszystko się przesunęło. Dopiero teraz zakwitł mniszek oraz drzewa owocowe w ogródkach działkowych, a pracowite owady nie muszą czekać na okno pogodowe.

- Jest trochę zimniej i inaczej niż w poprzednich latach. Przyzwyczailiśmy się zawsze do wczesnych wiosen, a dzisiaj tak naprawdę (...) witamy wiosnę. Przez to, że to pierwszy tak ciepły dzień, pszczoły trochę wolniej się rozwinęły. Jesteśmy opóźnieni o jakieś 2 tygodnie, ale (...) już nadrabiają zaległości i intensywnie latają na najbliższe zielone nasadzenia. Oblatują pierwsze kwiaty wiosny, więc jestem dobrej myśli - powiedział w Dzień Dobry TVN Tomasz Petryka.

Choć pszczoły nie miały jak wcześniej zebrać pyłków, dzięki pracy pszczelarzy nie ma obaw, że nie pojawi się nowe pokolenie pracowitych owadów. Doświadczeni specjaliści bowiem suplementują pszczoły pyłkiem, który został zebrany w zeszłym roku, by narodziły się nowe jednostki.

Jakość miejskiego miodu

Miejski pszczelarz w naszym programie zapewnił, że pasieki na dachach budynków w centrum miast wcale nie są gorsze od tych wiejskich. Utrzymywał, że pszczoły mają tam dostęp do równie wielu roślin, a ponadto nie są narażone na zagrożenia.

- To jest bardzo dobre miejsce na pasiekę. Nie jest ani gorsze ani lepsze od takiego miejsca gdzieś na terenach wiejskich . Mają tutaj dużą bazę pożytkową. (...) Mogą się czuć tutaj bezpiecznie. Poza tym nie są narażone na ryzyko zatrucia jakimś opryskiem, który został użyty nieodpowiedzialnie w nieodpowiednich godzinach - tłumaczył Tomasz Petryka.

Dodał także, że nektar miejskich pracowitych owadów jest wysokiej jakości. Stwierdził: "Jest smacznym, bardzo dobrym miodem".

Zobacz też:

Autor: Sabina Zięba

podziel się:

Pozostałe wiadomości