Polski projektant został doceniony w Nowym Jorku. Nic dziwnego - jego drewniane torebki to małe działa sztuki. Krzysztof Paluch z wielkim zamiłowaniem tworzy akcesoria dla kobiet. Nie są to jednak zwykłe torebki. Drewniane rzeźby zrobiły już wrażenie nie tylko na klientkach, ale również jurorach prestiżowego konkursu.
Drewniana torebka - funkcjonalność i styl
Krzysztof Paluch z wykształcenia jest rzeźbiarzem. Wychowany przez ojca stolarza szybko zainteresował się pracą twórczą w drzewie. Panowie postanowili nawet wspólnymi siłami przygotować pierwsze projekty. Jak przyznał artysta, były one wzorowane na pomyśle, który opracował jeszcze na studiach. Wtedy to Krzysztof zaprojektował ręcznie robione, drewniane szkatułki.
To były szkatułki na biżuterie, na różne skarby. To była bardziej sztuka niż forma użytkowa, bo one stanowiły dekoracje domu. Powstał projekt, żeby zrobić torebkę, z która będzie można wyjść do ludzi, która będzie użyteczna
- powiedział Krzysztof.
Każda kobieta wie, że torebka musi być przede wszystkim praktyczna. Krzysztof przyznał, że jego projekty ocenia i testuje żona, Ewa. Wśród kolekcji projektanta znajdą się zatem zarówno duże torby, które pomieszczą wszystkie damskie skarby, jak i małe kopertówki.
Praca nad drewnianą torebką to nie lada wyzwanie. Projektant podczas rozmowy przyznał, że są modele, których wykonanie zajmuje mu od 5 do 6 dni. Bardziej skomplikowane projekty zaś, które robione są "na pokaz", wymagają jeszcze większego nakładu czasowego - czasami potrzeba nawet trzech miesiący.
Są torebki, które robi się bardzo długo, a są robione tylko na pokaz tzw. high fashion
- powiedział.
Nietuzinkowe prace Krzysztofa zostały docenione w Nowym Jorku w konkursie The Independent Handbag Awards, który promuje najlepszych projektantów torebek. Polak znalazł się na liście pięciu finalistów, którzy zostali wyłonieni spośród 1500 zgłoszeń.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.