"Paszport covidowy" w Polsce
Mateusz Morawiecki zapytany o to, kiedy będziemy mogli swobodnie podróżować po Europie z takim certyfikatem, przyznał, że "rozmowy na poziomie UE prowadzone są na etapie wstępnym", a problemem jest dostępność szczepień.
Natomiast z informacji, jakie "Rzeczpospolita" uzyskała z gabinetu premiera, wynika, że pewne działania już zostały podjęte. - Jesteśmy gotowi wydawać takie certyfikaty już dziś. Mamy bazę osób zaszczepionych z unikalnym kodem QR , a więc takim, którego nie można podrobić. Ale sens tego pomysłu tkwi w możliwościach wszystkich krajów unijnych. Czekamy na rozporządzenia Komisji Europejskiej – powiedział, cytowany przez "Rz", wysokiej rangi urzędnik z kancelarii premiera.
Z kolei Ministerstwo Zdrowia poinformowało dziennikarzy "Rz", że "Polska bierze aktywny udział w procesie, który zakłada wprowadzenie i uruchomienie do 25 czerwca".
Paszporty zostaną wprowadzone przed wakacjami?
Dziennik podkreślił, że kraje UE chcą wprowadzić "paszport covidowy" dla swoich obywateli przed wakacjami, by umożliwić swobodniejsze podróżowanie osób zdrowych.
Z wyjaśnień gazety wynika, że "na szybkim stworzeniu takiego dokumentu zależy przede wszystkim tym krajom, w których turystyka stanowi ważną gałąź gospodarki. To głównie Grecja, Włochy, Hiszpania, Chorwacja, Bułgaria czy Turcja. Z 'paszportem covidowym' są wiązane znacznie większe nadzieje niż tylko swobodne podróżowanie. Tak jak w Izraelu czy Nowym Jorku również w Polsce taki dokument mógłby otwierać zaszczepionym wejścia do kin, teatru, na stadiony, co miałoby ogromne znaczenie dla funkcjonowania społeczeństwa i ożywienia gospodarki".
Zobacz wideo: Kontrowersje wokół paszportu szczepionkowego
Zobacz także:
Minister zdrowia poinformował, ilu zaszczepionych Polaków zachorowało na COVID-19
Przedszkola i żłobki dłużej zamknięte? Rząd wysyła sygnał
Policja wkroczyła na wesele i wylegitymowała 81 osób. Goście musieli opuścić lokal
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło: PAP/rp.pl