Krzysztof Krawczyk zdążył pożegnać się z żoną. Jego słowa chwytają za serce

Krzysztof Krawczyk
Piotr Blawicki/East News
Krzysztof Krawczyk ostatnie chwile spędził u boku ukochanej żony Ewy. Menedżer artysty ujawnił, co wokalista tuż przed śmiercią powiedział małżonce. To prawdziwy dowód miłości.

Krzysztof Krawczyk nie żyje

Informacja o śmierci Krzysztofa Krawczyka wstrząsnęła całą Polską. Zmarł 5 kwietnia - w Poniedziałek Wielkanocny - w wieku 74 lat. Przypomnijmy, że w Wielką Sobotę wokalista opuścił szpital, w którym przebywał, po tym jak zaraził się koronawirusem.

Pożegnanie Krzysztofa Krawczyka

Z "Super Expressu" dowiadujemy się, jak wyglądały ostatnie chwile muzyka.

Krzysztof tracił przytomność. Z minuty na minutę było coraz gorzej. Zdążył jednak pożegnać się z Ewą. Ostatnie słowa, jakie do niej powiedział, to "Moja kochana laleczko"

– powiedział dziennikowi menedżer artysty Andrzej Kosmala.

Ewa Krawczyk – żona Krzysztofa Krawczyka

Krzysztof i Ewa Krawczykowie przeżyli wspólnie 36 lat. Pomiędzy nimi było ok. 13 lat różnicy. Ukochana żona wokalisty miała nadzieję, że na tamten świat odejdą razem.

- Proszę Boga, by zrobił tak, żebyśmy odeszli razem, żeby żadne z nas nie musiało cierpieć. Wiem, jak jemu byłoby ciężko. Ja bym sobie poradziła, ale Krzyś nie - mówiła "SE" kilka lat temu Ewa Krawczyk.

O swojej miłości małżeństwo opowiadało również w Dzień Dobry TVN:

Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka

Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka prawdopodobnie odbędzie się pod koniec tego tygodnia. Wykonawca takich hitów jak "Parostatek", "Rysunek na szkle" czy "Jak minął dzień" prawdopodobnie spocznie na cmentarzu w Grotnikach. Więcej na ten temat w artykule:

Pogrzeb Krzysztofa Krawczyka. Gdzie i kiedy zostanie pochowany wokalista?

Zobacz także:

Zygmunt Malanowicz nie żyje. Aktor miał 83 lata. "Żegnaj, Zyga, bez Ciebie będzie pusto, smutno i źle"

Szczepienia przeciw COVID-19 dla 40-latków są już możliwe? "Spędziłam u lekarza bite 45 min, ale wyszłam z tarczą"

Zobacz wideo: Krzysztof Krawczyk we wspomnieniach bliskich

Autor: Dominika Czerniszewska

Źródło: "Super Express"

podziel się:

Pozostałe wiadomości