Katarzyna Grochola i jej twórcza miłość. "Bardzo dobrze łączę przypadkowość z planami bożymi"

Katarzyna Grochola i Stanisław Bartosik tworzą niezwykle zgraną, twórczą parę. Ona - autorka bestsellerowych powieści, on - muzyk. Pisarka wydała właśnie swoją najnowszą książkę, a razem z mężem płytę z piosenkami o miłości. O łączącym ich uczuciu, śniadaniach podawanych do łóżka oraz historii zaginionej obrączki opowiedzieli naszej reporterce.

Katarzyna Grochola i Stanisław Bartosik

Katarzyna Grochola to jedna z najpopularniejszych w Polsce pisarek. Jej mąż Stanisław Bartosik jest muzykiem. Nie ukrywa, że lubi rozpieszczać swoją żonę od pierwszych minut dnia.

- Wstaję pierwszy i robię śniadanie, codziennie - przyznaje Stanisław

- Do łóżka dostaję - dodaje pisarka.

- Chyba trzy razy Kasia nie chciała, to mi czegoś brakowało później - mówi muzyk.

Ważne miejsce w kuchni zajmuje wazonik wypełniony niebieskimi agatami, które mają swoją symbolikę.

- W mojej książce jest opowieść o niebieckim kamyczku - wyjaśnia Katarzyna Grochola, wręczając dwa z nich Basi Piasek, naszej reporterce .

Nowa książka Katarzyny Grocholi - "Zjadacz czerni 8"

Sterta wydrukowanych właśnie egzemplarzy czeka już na podpis autorki i wysyłkę. Co chciałaby, by zostało w sercu po tej książce?

- Pan Bóg, tak bym chciała - mówi Katarzyna Grochola.

W jej najnowszej powieści występuje element związany z przypadkami, które naszym życiem targają, a my nie zawsze je widzimy.

- Myślę, że bardzo dorośli ludzie spojrzą wstecz. To się wszystko układa we właściwy ciąg. Ja bardzo dobrze łączę taką przypadkowość z planami bożymi - uśmiecha się pisarka.

Katarzyna Grochola i Stanisław Bartosik i "Moje kochanie"

Stanisław Bartosik ma dwie obrączki. Większa jest ze ślubu, który odbył się w ogrodzie.

-Już jak mu wkładałam na palec powiedziałam: za duża. Na co mój mąż: czy strogonow się nie przypala? - wspomina Katarzyna Grochola. Dwa dni później muzyk zauważył, że nie ma obrączki, więc zamówił następną, mniejszą. Niedługo potem parze zepsuła się lodówka. Podczas odmrażania szuflad, ku swojemu zdziwieniu, pisarka znalazła obrączkę męża. W ten sposób Stanisław ma teraz dwie.

Twórczy duet literacko-muzyczny zaowocował wspólną płytą pt. '"Moje kochanie". Wszystkie piosenki na albumie opowiadają o miłości. Fragment jednej z nich pisarka i muzyk zaśpiewali przed kamerą Dzień Dobry TVN. Zobaczycie to w naszym materiale wideo.