Dramat na boisku podczas meczu Dania - Finlandia w ramach turnieju Euro 2020. Duński pomocnik nagle stracił przytomność. Lekarze przystąpili do reanimacji.
11 czerwca rozpoczęły się przełożone o rok Mistrzostwa Europy w piłce nożnej, Euro 2020. Sobotnie spotkanie Duńczyków z Finami przejdzie do historii jednak nie za sprawą pięknych bramek, a dramatu jaki rozegrał się na boisku.
Euro 2020. Christian Eriksen walczy o życie
W 43. minucie meczu 29-letni Christian Eriksen, pomocnik duńskiej drużyny, stracił przytomność i upadł na murawę. Trybuny w Kopenhadze zamarły. Przy piłkarzu błyskawicznie znaleźli się lekarze z noszami. Przystąpili do reanimacji ale Eriksen nie odzyskał świadomości. Piłkarza zabrano z boiska na noszach. UEFA oficjalnie ogłosiła, że mecz został zawieszony.
Fani futbolu i media na nie tylko w Europie, ale i na świecie, wstrzymali oddech. W sieci błyskawicznie rozgorzała dyskusja. Internauci przerzucają się doniesieniami o stanie zdrowie Christiana Eriksena. Ostatecznie UEFA potwierdziła, że piłkarz został przewieziony do szpitala. Duńska federacja potwierdza, że zawodnik jest przytomny i przechodzi badania
Kibice zastanawiają się też nad dalszymi spotkaniami w ramach turnieju. Wielu jest zdania, że zaplanowany na sobotni wieczór (12 czerwca) mecz Rosja - Belgia powinien zostać odwołany. Głos w sprawie zabrał m.in. Michał Kołodziejczyk, dziennikarz sportowy.
Zobacz wideo: Wielki dzień Christiana Eriksena. Setny występ w kadrze, gol i pierwsza wygrana z Anglią na Wembley od 37 lat. "Możemy być z siebie dumni"