W lecie zjawisko porzucania zwierząt przyjmuje przerażającą skalę. Nieodpowiedzialni właściciele egzotycznych gatunków gadów, pajęczaków, ryb akwariowych, a nawet ptaków, pozbywają się udomowionych zwierząt, narażając je na zmianę środowiska, która zwykle kończy się śmiercią. O konsekwencjach takiego zachowania w studiu Dzień Dobry TVN opowiedział Bartłomiej Gorzkowski, kierownik lubelskiego egzotarium, prezes Fundacji Epicrates.
Dlaczego zwierzęta tracą dom?
Opieka nad zwierzętami to odpowiedzialność, na którą godzimy się w momencie, gdy przyjmujemy pod swój dach wybrany gatunek. Niestety, w czasie wakacji rośnie liczba porzuconych zwierząt, które znienacka pozbawiane są warunków do życia, do których zostały przyzwyczajone. Wciąż nie brakuje osób, dla których wyjazdy na urlop są ważniejsze, niż dobro ich bezbronnych podopiecznych. Zdarza się, że zwierzęta porzucane są także z innych powodów.
Często mamy do czynienia z takim mechanizmem. Ktoś kupuje w sklepie zoologicznym zwierzę, które kosztuje 100 zł. Nagle zaczyna ono chorować, lekarz wycenia leczenie na 300 zł. To prosta kalkulacja, wyrzuca się zwierzaka i kupuje nowego, nieużywanego i niezepsutego, tak będzie taniej
- opisywał działania nieodpowiedzialnych właścicieli Bartłomiej Gorzkowski. Wyrzucanie zwierząt z domu to niedopuszczalna praktyka, istnieje bowiem wiele innych sposobów na rezygnację z hodowli - takich, które nie narażają wybranych gatunków na rychłą śmierć.
Internet daje nam sporo możliwości. Znajdziemy tam wiele grup tematycznych, możemy poszukać kogoś, kto zaadoptuje te zwierzęta, kto zapewni im dobry dom. Na portalach społecznościowych i forach internetowych są grupy, gdzie możemy poszukać pomocy, ale można też poszukać organizacji, takiej nasza. My zajmujemy się zwierzętami egzotycznymi, ale nie odmawiamy pomocy nikomu
- mówił kierownik lubelskiego egzotarium, będącego jedynym w Polsce schroniskiem dla zwierząt egzotycznych. Placówka przyjmuje bezdomne stworzenia, zajmuje się także poszukiwaniem dla nich nowych właścicieli oraz organizacją adopcji.
Porzucanie zwierząt zaburza równowagę ekosystemu
Nieodpowiedzialni opiekunowie wyrzucają z domu psy i koty, ale nierzadko pozbywają się także innych, nawet bardzo egzotycznych gatunków, zaburzając tym samym równowagę w przyrodzie. Polacy coraz częściej rezygnują z opieki nad wężami, pająkami, skorpionami oraz żółwiami.
Większość z nich jest skazana na śmierć, natomiast te, które dadzą sobie radę, stają się gatunkami obcymi, często inwazyjnymi . Szkodzą przyrodzie i zaburzają delikatną równowagę ekosystemu. Często przenoszą różne patogeny, na przykład wirusy, bakterie, drożdżaki
- tłumaczył Bartłomiej Gorzkowski, jednocześnie apelując do właścicieli zwierząt o odpowiedzialne podejście do opieki. Zanim zdecydujemy się przyjąć pod swój dach małego towarzysza, warto najpierw upewnić się, że jesteśmy w stanie zapewnić mu godne warunki i poświęcić mu wystarczająco dużo czasu oraz uwagi.
Zobacz także:
- Ratują jeże, wiewiórki, lisy, a nawet wilki. "Anestezjolog dzikich zwierząt myli się tylko raz"
- Czy żółw sępi może być niebezpieczny? Charakterystyka gatunku
- Życie w leśniczówce. "Chyba nie ma bardziej oddalonej od cywilizacji"
Wszystkie odcinki Dzień Dobry TVN i Dzień Dobry Wakacje znajdziesz w serwisie Player.
Autor: Magdalena Brzezińska