Zuzanna Witych i jej początki z narciarstwem
Zuzanna Witych pochodzi z Łodzi, ale na co dzień mieszka w niewielkim kurorcie w samym sercu szwajcarskich Alp. Naukę jazdy na nartach rozpoczęła, gdy miała trzy lata, jednak przez dłuższy czas traktowała ten sport wyłącznie rekreacyjnie. Dopiero jako nastolatka odkryła w narciarstwie swoją pasję. Co sprawiło, że zdecydowała się na przeprowadzkę w góry?
- To historia miłosna. Na samym początku wyjechałam na studia do Francji. Tam byłam przez rok, a potem wróciłam do Krakowa. Już wtedy jeździłam na nartach. I właśnie dzięki nartom poznałam swojego chłopaka, który jest z Alp. Zaczęłam tu przyjeżdżać coraz częściej, aż w końcu wylądowałam tutaj na stałe. (...) W Polsce mam swoją rodzinę, ale na pewno ze strony sportowej to jest mój dom - tłumaczy bohaterka reportażu.
Zuzanna Witych startuje we Freeride World Tour
Zuzanna Witych dołączyła do światowej czołówki freeride'u. Ta stosunkowo młoda dyscyplina polega na zjeździe na nartach poza wyznaczoną trasą z dzikich, często niemal pionowych górskich ścian. Najlepsi zawodnicy rywalizują we Freeride World Tour - zawodach nazywanych Pucharem Świata. I chociaż w tym sezonie Zuzannie zabrakło kilku punktów, by trafić do ścisłego finału, to wciąż jest aktualną brązową medalistką. Na podium stanęła w 2021 roku podczas debiutanckiego występu.
- Dla mnie to było spełnienie marzeń, bo pięć lat temu pojechałam obejrzeć te zawody na żywo, gdy jeszcze nie brałam w nich udziału. To było "wow". Oglądałam je z ogromnym podziwem - wspomina narciarka.
Czy podczas zjazdu czuje adrenalinę i strach? Zuzanna Witych zdradziła w rozmowie z Anną Kowalską, z jakim niebezpieczeństwem wiąże się freeride. Cały wywiad znajduje się w naszym materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Powstała nowa dyscyplina sportowa. "Jest to połączenie sportów MMA z biciem się poduszkami"
- Sara Piasecka mistrzyni bojerów. "To jest taka moja wersja szczęścia"
- Jak o formę dba Joanna Jabłczyńska? "Do treningu nie trzeba mnie namawiać"
Autor: Berenika Olesińska
Reporter: Anna Kowalska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN